Czwartek z Yankee Candle #1

Melduję, iż podobnie jak WY rozpoczęłam sezon nałogowego palacza wosków Yankee Candle. Za zapachowe dni i wieczory mogę podziękować Goodies.pl . Z racji tego, iż jednym z moich ulubionych kolorów jest fioletowy, a nie mogłam zdecydować się od którego wosku mam zacząć, zatem na pierwszy ogień poszedł wosk o nazwie Lovely Kiku. W kolorze fioletowym, z naklejką ładnego kwiata, ale czy zapach przypadł mi do gustu? Zachęcam do przeczytania ...



Zdecydowanie ten tydzień należy do zapachu Lovely Kiku!

Jest to wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: chryzantemy, kwitnąca wiśnia, wanilia.

Zapewne kwiat chryzantemy kojarzy nam się z dniem Wszystkich Świętych, jako kwiat nagrobny, smutny, jesienny, dlatego zapach Lovely Kiku może być często pomijany i źle spostrzegany przez odbiorcę. Jednakowoż zapach otula kwiat wiśni i delikatna woń wanilii. Kwiat chryzantemy przywędrował do nas z Dalekiego Wschodu. W Japonii 9 września obchodzone jest Święto Chryzantemy. Jako ciekawostkę przytoczę, iż kwiat chryzantemy jest symbolem słońca i cesarza. Chryzantema w uproszczonej wersji występuje na pieczęci Cesarza Japonii.


Mogłoby się wydawać, iż to właśnie kwiat wiśni jest jedynym, florystycznym symbolem Japonii. Otóż nie, jest nim też kwiat chryzantemy, przez Japończyków nazwanym kiku. Efektem sprawnego zmieszania esencji kwiatu wiśni i nut wydobytych z płatków fioletowej chryzantemy jest bardzo wiosenna, odświeżająca propozycja. Wyrafinowanego smaku nadają jej ciepłe, lekko pieprzne akordy waniliowe. To dzięki nim wosk Lovely Kiku jest tak interesujący, azjatycki i zawierający w sobie wszystko to, co w Japonii jest najlepsze i najbardziej pociągające.


Chryzantema, kwiat wiśni i wanilia tworzą ciekawą kompozycję kwiatową. Zapach nie jest mdlący, nachalny i przesadzony, a wręcz ciekawy. Teraz wiem, że kwiat chryzantemy nie musi kojarzyć się ze smutnym dniem WŚ. Kombinacja jest na tyle oryginalna, że zarówno będę mogła palić Lovely Kiku jesienią i zimą, ale też i w okresie letnim.
Ten niewielki kawałek wosku (drugi kolaż, drugie zdjęcie) paliłam trzy razy, a to tylko niewielka cząstka całej tarty. Pozostałą część wosku spakowałam w torebeczkę strunową, przykleiłam naklejkę z symbomel Lovely Kiku, będzie na kolejny raz :)

***

Jeśli lubicie i kochacie Yankee Candle to mam dla Was razem ze sklepem Goodies.pl zniżkę 10% na wszystkie nieprzecenione produkty Yankee Candle.  Kod to: ECOSMETICS i ważny jest do końca 31.12.2014 (kod wielokrotnego użytku)

Za tydzień zapraszam na kolejny post z zapachowym woskiem, co tym razem?
Do czwartku YC :)

Antii

Komentarze

  1. Jeszcze nie miałam tego zapachu, ale chyba by mi się spodobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ten zapach :) jest bardzo oryginalny

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja sie go boje, bo mi sie zapach chryzantem zle kojarzy : c

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo myślę że następnym razem będąc w sklepie z Yankee to go powącham, Twój opis brzmi zachęcająco ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciężko jest mi wyobrazić sobie te połączenie zapachów, ale kolorek wosku jest śliczny :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :-)
Ps. MÓJ BLOG TO NIE MIEJSCE NA REKLAMĘ!

instagram @antii_ecosmetics

Copyright © e-Cosmetics