Pomadki do ust | Eveline Cosmetics Oh! My Kiss Lipstick ❤ 11 i 14 ❤

Cześć! Muszę się przyznać, że mam dużą słabość do kosmetyków, co zresztą widać i słychać. Uwielbiam wszystkie kosmetyki, w dużej szczególności te do ust. Kiedyś wybierałam bezpieczne kolory, zaś teraz lubię trochę poszaleć, i czuję się w tym pewnie. W ostatnim czasie używam na przemian dwóch pomadek marki Eveline Cosmetics, która słynie z niedrogich, drogeryjnych kosmetyków na każdą kieszeń. A jeśli jeszcze trafimy w promocję to już w ogóle. Zamiast kupić jedną rzecz kupię kilka, ale z rozsądkiem. Tak samo było z pomadkami Oh! My Kiss. Do moich zbiorów trafiły dwa kolory nr 11 i 14 ❤

Eveline Cosmetics posiada ogrom mazideł do ust. Nie mam porównania z innymi produktami bo to moje pierwsze pomadki do ust tej firmy (na oku mam już kolejną pozycję). 

Oh! My Kiss to bogata feria barw, gdyż w ofercie znajdziemy aż 14 kolorów. Jak twierdzi Eveline Cosmetics to zasługa ścisłej współpracy z wizażystami, tak by każda kobieta mogła wybrać i dopasować idealny kolor dla siebie. I wiem, że każda z nas znajdzie kolor idealny.

Pomadka podkreśla kolor ust wybranym kolorem i wydobywa ich naturalny blask, przywracając im komfort, nawilżenie i jednocześnie zapewniając ochronę. Formuła, wzbogacona nowoczesnym kompleksem peptydowym i masłem shea, odżywia i wygładza usta, czyniąc je bardziej miękkimi. 

Moje kolory, jak już wcześniej wspomniałam to nr 11 i 14  ❤

❤ 11 ❤ - ceglasta czerwień z dużą dawką brązu, wyrazisty, zdecydowany kolor,

❤ 14 ❤ - ciemny róż, w stronę brudnego różu, neutralny lecz wyrazisty.

Pomadki posiadają aksamitnie kremową konsystencję. Maluje się nimi łatwo, są bardzo dobrze napigmentowane. Są niewielkich rozmiarów, wysuwane w sztyfcie. Skład został wzbogacony o nowoczesny kompleks peptydowy i masło shea. Dużym plusem jest to, że produkty łączą właściwości szminki i balsamu pielęgnującego. Nie wysuszają ust. Dają bardzo ładny efekt nawilżonych, odżywionych, gładkich i kokrych ust. Pomadki są naprawdę bardzo dobre, lecz pigment lubi przemieszczać się na zęby. Jak z trwałością? To chyba zależy od koloru. Odcień nr 11 szybciej schodzi z ust niż nr 14. Dodatkowym minusem jest zapach pomadek - pachną tak jak pomadki naszych mam, babć kilkanaście lat temu. Mimo wszystko, warto wypróbować. Kolory piękne ❤

Pomadki można kupić w każdej drogerii lub online. Cena to ok 20 zł.

Znacie? Mieliście styczność z produktami do ust marki Eveline Cosmetics?

Instagram  @antii_ecosmetics