Indigo | Kolekcja Santorini | Citrolina, Sorry Gregory | Maria Antonina | i Jednorożec - brush
Cześć :) Kolekcja Santorini miała swoją premierę w marcu br. na targach Beauty Forum. To był prawdziwy, hybrydowy szał. Lakiery rozchodziły się jak świeże bułeczki, a panie będące na stoisku Indigo miały pomalowane paznokcie kolorami z tejże kolekcji. Nie skromnie powiem, ale jak patrzyłam na ich dłonie, to chciałabym mieć dosłownie każdy kolor! To była najlepsza reklama dla kolekcji Santorini. Niestety rozum podpowiada co innego i skusiłam się dosłownie na 3 kolory, takich których jeszcze nie miałam w swojej hybrydowej kolekcji (a robi się ona coraz większa). Wybrałam lakiery o nazwach: Citrolina, Sorry,Gregory i Maria Antonina <3 Jak już kiedyś pisałam, Indigo mnie na nowo rozkochało! Ich hybrydy mają mocny pigment, bardzo dobrze się aplikują, mają świetne nazwy i oczywiście genialną trwałość! Zapraszam Was do poczytania i obejrzenia zdjęć :)
Kolekcja Santorini to 15 modnych kolorów tego sezonu, inspirowanych monumentalnym pięknem archipelagu greckich wysp. Kolory są delikatne i subtelne, które sprawdzą się nie tylko na urlopie a doskonale uzupełnią każdą, miejską i codzienną stylizację. Taka właśnie jest kolekcja Santorini. Macie swoich faworytów?
Citrolina - pastelowa, orzeźwiająca cytryna. Przyjemnie się aplikuje i nieźle kryje. Na paznokciach 2 warstwy. Do opalonych dłoni, stóp ahhh prawdziwa cytrynka!
Sorry, Gregory - odważny i bezkompromisowy - wakacyjny oranż z neonową nutą. To mój must have, hiciorrrrr tyle Wam powiem! Fajnie się nakłada i kryje również po nałożeniu 2 warstw. Prawdziwe piękno tego koloru zobaczycie tak na prawdę na żywo, bo muszę przyznać, że to trudny kolor do sfotografowania.
Maria Antonina - soczysta fuksja, kolor, który idealnie pasuje do każdego typu urody i nigdy Cię nie zawiedzie. Kolor ma w sobie fioletowe nuty, jest piękny! Na paznokciach 2 warstwy.
Wszystkie trzy lakiery są bardzo dobrze napigmentowane, mają wygodne pędzelki, którymi możemy bez problemu dojechać do skórek, tworząc manicure kombinowany. Czas utwardzania koloru to 20 sekund. Ich cena to 34 zł / 7 ml.
Indigo słynie również z tego, że w przeciągu kilku tygodni, miesięcy wypuszcza na rynek mnóstwo nowości! Czasami można się pogubić, bo tak dużo tego bywa. Oczywiście wszystkie #indigomaniaczki bardzo się cieszą, nieco gorzej może być z naszym portfelem :)
Ostatnio takim nowym gadżetem są dwa jednorożce ^^ - biały i czarny. Ja posiadam pierwszą opcję czyli biały. To gadżet ale też i bardzo przydatny pędzel do odpylania, który pomoże pozbyć się zbędnego pyłu. Oryginalny kształt nie tylko sprawia, że pędzel uroczo się prezentuje, ale i wygodnie chwyta. Włosie jest bardzo miłe, miękkie, a sam jednorożec bardzo słodki!
Jeśli chcecie zrobić zakupy z bardzo miłą obsługą to zapraszam Was do firmowego salonu marki Indigo w Łodzi, na ulicę Wigury! <3 To będą profesjonalne i bardzo przyjemne zakupy, z pewnością wrócicie tam jeszcze <tak jak ja> :)
Zajrzyj też:
Instagram @antii_ecosmetics
Kolorki są boskie
OdpowiedzUsuńKolory wyglądają świetnie! Najbardziej podoba mi się ostatni kolorek, bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moncia Lifestyle
Piękne letnie kolory!
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, ten żółty chyba najbardziej mi się podoba, pewnie dlatego, że jest rzadko spotykany ;)
OdpowiedzUsuńkolory Indigo ma piękne, ale formula mi nie odpowiada i niestety mam na nie uczulenie ;(
OdpowiedzUsuńCała trójeczka jest idealna na lato! Muszę wreszcie wypróbować lakiery Indigo, mają piękne odcienie.
OdpowiedzUsuń