Make Me Clean - nowości od Lirene
Cześć! W ostatnim czasie polska marka Lirene wypuściła ciekawe, wegańśkie produkty do pielęgnacji twarzy, a mianowicie serię Make Me Clean, Make Me Fresh i Make Me Soft. Ładne, soczyste opakowania zachęcają do wypróbowania całych serii, ja zdecydowałam się na tą pierwszą czyli Make Me Clean. Moja cera jest tłusta, mieszana i właśnie ta seria jest jej będzie dla niej idealna. Kosmetyki wyróżniają się składnikami pochodzenia naturalnego, są łatwo dostępne i często objęte są promocją. Nic tylko kupić i testować. Moje testy dobiegły końca, zatem śmiało mogę wygłosić moją opinię na ich temat. Zapraszam do poczytania.
W skład serii Make Me Clean wchodzą dwa kosmetyki:
⥤ Wulkaniczny żel z peelingującymi kapsułkami do mycia twarzy, Kokos i ekstrakt z bambusa
Formuła żelu jest delikatna i zawiera kapsułki do mycia twarzy. Kapsułek jest niewiele, więc podczas jednego mycia może być tak, że nie nabierzemy kapsułki lub nabierzemy ich nawet kilka. Drobinki za pomocą wody rozpuszczają się i delikatnie złuszczają, wygładzają skórę, oczyszczają z zanieczyszczeń dzięki wulkanicznym kapsułkom magmowym. Żel przyjemnie i delikatnie pachnie otulającym kokosem. Skóra jest oczyszczona, gładka i ma zdrowy wygląd. Nie ma mowy o podrażnieniach.
Wulkaniczna skała magmowa w 100 % pochodzenia naturalnego kapsułki złuszczające usuwają martwy naskórek. Woda kokosowa - wygładza i wyrównuje koloryt skóry. Ekstrakt z bambusa regeneruje i utrzymuje optymalny poziom nawodnienia.
⥤ Gruboziarnisty peeling z wiórkami kokosa, Kokos i ekstrakt z bambusa
Peeling usuwa wszelkie niedoskonałości oraz redukuje nadmiar sebum, zmniejsza przetłuszczaniu się skóry. Stosując oba produkty lub pojedynczo widać faktycznie widać, że działa. Początkowo myślałam, że to będzie niezły zdzierak, jednak jest dość delikatny, ale czuć złuszczanie. Twarz jest ładnie oczyszczona i gładka. Peeling zawiera naturalne wiórki kokosa, ekstrakt z bambusa i wodę kokosową i ma aż 96% składników pochodzenia naturalnego. Sięgałam po niego raz, dwa razy w tygodniu.
Oba kosmetyki okazały się być dobrymi produktami do oczyszczania twarzy. Polubiłam zarówno żel jak i peeling do mycia twarzy. Ładne opakowania, przyjemny zapach zachęca do ponownego wypróbowania. Pamiętajcie, że odpowiednia pielęgnacja to podstawa ;)
Mieliście już okazję wypróbować którąś linię kosmetyków Lirene?
Instagram @antii_ecosmetics
Tej serii Lirene jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemna, polecam wypróbować zwłaszcza kiedy będzie promocja ;)
UsuńBedzie idealny na schodzącą już opaleniznę :) Fajnie, że już więcej jest produktów z naturalnym składem.
OdpowiedzUsuńoj tak, takie kosmetyki zachęcają mnie do zakupów :)
Usuń