Pierwsze testy lakieru do stempli BLP01 - B. a Dark Knight ♥ by B.Loves Plates ♥
Jak w tytule! Ostatnio, zamawiając gumy do stempli, Ania podarowała mi dwa najnowsze lakiery nadające się do stemplowania! Oczywiście produkcji B. Love Plates & Colour Alike. Dzisiaj chciałam Wam w pokazać jeden z nich i w skrócie opisać, a będzie to BLP01 - B. a Dark Knight. Posiadam/posiadałam kilka czarnych lakierów, lecz nie każdy nadawał się do stampingu. Zatrzymałam się jednak przy konadowskiej czerni, lecz czy jestem z niej zadowolona? Jedynie z nasycenia koloru, czarny jak smoła, ale niestety konadowska czerń farbuje i ciężko ją domyć, przez co manicure wygląda nieestetycznie, nie dbale, a na zdjęciach widać dosłownie każdy szczegół, dlatego zawsze unikam pokazywania wzorków z użyciem tego lakieru. Dlatego strasznie byłam ciekawa jak spisze się nowy wynalazek od Ani! :)) Jeśli jesteście ciekawe to zapraszam do przeczytania. Do wykonania tego mani użyłam płytki produkcji B. Love Plates B.01 geometry is perfect.
Jak spisał się lakier BLP01 - B. a Dark Knight?
chyba nie muszę dużo pisać bo wszystko widać na zdjęciach. Lakier świetnie odbija się, jest dobrze napigmentowany (lecz troszkę słabiej niż konad), ale co najważniejsze - NIE FARBUJE i chwała mu za to. Skórki z łatwością można domyć zmywaczem lub acetonem. Dodatkowym plusem jest cena lakieru 15,90 zł i można go zakupić na aukcji allegro TU. Cóż ... konad poszedł w odstawkę !
Użyłam tu lakieru bazowego Jessica Cosmetics #944 Totally Turmeric
a tutaj możecie zobaczyć testy lakieru BLP01 - B. a Dark Knight
Ciekawa jestem kolejnych kolorów!
koniecznie zajrzyjcie do allegro, póki jeszcze są!
pozdrawiam
antii
Stunning manicure <3 Nice image plate :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt;))
OdpowiedzUsuńWoooooooow! Chociaż ani koloru bazowego bym nie nałożyła, ani pewnie nie wybrała tego wzoru, to w całości wygląda genialnie i chętnie bym takie nosiła <3
OdpowiedzUsuńfaktycznie, kolorystyka całkiem udana :)
UsuńNo rzeczywiście świetnie odbija <3 Piękne mani :)
OdpowiedzUsuńCudownie odbija!!!
OdpowiedzUsuńOdbija widać świetnie ;) mnie Konad nie farbuje jakoś szczególnie skórek, ale dosyć szybko gęstnieje i nie wykorzystam do końca , a kosztuje nie mało
OdpowiedzUsuńjestem w stanie zapłacić wiele za dobry, czarny lakier do stempli :)
Usuńwygląda świetnie! mój czarny mundziak ostatnio niedomaga, chyba musiałam go niedokręcićć... tak więc ten jest pierwszy na mojej stemplowej liście :D
OdpowiedzUsuńtylko ten :PPPP a Ty czasem szlabanu to nie masz :PPPP ?
Usuńprzecież nie mówię, że teraz go kupię :P wrzesień prędzej czy później nadejdzie ;)) reszta kolorów pokrywa się z MdU, które mam ;)
Usuńta płytka jest genialna!
OdpowiedzUsuńJak na razie pozostanę przy Konadzie - świetnie mi się sprawdza i nie mam problemu z domywaniem skórek... choć nie raz o takich jego właściwościach słyszałam :-P Cena rzeczywiście jest korzystniejsza. Jednak ostatnio zapłaciłam 22zł za buteleczkę czarnego Konada, co już nie jest wysoką ceną za taką jakość ;-)
OdpowiedzUsuńNo i z niecierpliwością czekam na nowe cuda od Ani!
jesteś pierwszą osobą, która nie ma problemów z tą konadowską smołą :)))))
Usuńjuż są pierwsze słocze, zapowiadają się świetnie!
Ale ładnie wyszło :) bardzo mi się podoba:)) chciałabym dojść do takiej perfekcji kiedyś :P
OdpowiedzUsuńdojdziesz, ja też ćwiczę :)
UsuńTeż się zastanawiam nad jego zakupem, ale w wersji białej.
OdpowiedzUsuńniedługo pokażę na blogu także biały ;)
UsuńMam go, jest super ^^ Niedługo jego recenzja (i białego) trafi na bloga, razem z porównaniem do czarnego i białego mundo :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego porównania! :)
Usuńpięknie odbite!
OdpowiedzUsuńJa tylko czekam aż zużyję konadowską czerń i biel, i zaopatrzam się w lakiery od Ani. Dziewczyna wykonała kawał dobrej roboty :))
OdpowiedzUsuń