OPI Kolekcja Lisbon Wiosna/Lato 2018 cz. 2
Cześć! Na moim blogu dzisiaj nie zobaczycie walentynkowych paznokci, a wręcz przeciwnie - ciąg dalszy kolekcji LISBON na wiosnę i lato produkcji słynnej lakierowej marki OPI. Jeśli nie widzieliście wcześniejszych wpisów z lakierami - swatchami to odsyłam Was TU i TU. Tam znajdziecie wszelkie informacje odnośnie kolekcji LISBON. Warto oblukać ponieważ znajdziecie tam bardzo dużo zdjęć.
Pierwsza część jak i druga jest barwna w różnorodne kolory. Jeśli byliście w Portugalii lub oglądaliście chociażby folder z tego kraju to od razu kolory będą kojarzyć Wam się z klimatem stolicy czyli LISBONY. Kiedy zobaczyłam tę żółć to od razu miałam na myśli lizboński tramwaj ...
Now Museum, Now You Don’t - nie wierzyłam, że ten lakier może tak pięknie prezentować się na paznokciach. To rdzawo - czerwony, czasami nawet wpada w wiśniowe tony, o wykończeniu metaliczno - frostowym. Pociągnięcia pędzelkiem są tu na prawdę znikome. Kolor jest bardzo oryginalny. Przyjemnie się nim maluje paznokcie i potrzebuje 2 warstw.
A Red-vival City - lakier, który również bardzo wpasował się w me upodobania. Na pierwszy rzut widać, że to pomarańcz, ale po głębszych zastanowieniach to czerwony pomarańcz. I do tego ... uwaga ... kryje już przy 1 warstwie. Kolor jest mocno napigmentowany, nie barwi skórek i płytki paznokcia. Dodam, że lakier nakładałam na bazę.
Sun, Sea and Sand in My Pants - kurczaczkowy żółty, bardzo optymistyczny, nie wyobrażam sobie LISBONY bez tego koloru! Na paznokciach 2 warstwy.
Closer Than You Might Belém - to kolor przewodni kolekcji ... turkus w takim oto wydaniu! Na paznokciach 2 warstwy. Aplikacja bez zarzutu.
Tile Art to Warm Your Heart - ten niebieściak - debeściak również mnie zachwycił. Kolor i aplikacja mówią same za siebie. Tutaj również mam 2 warstwy lakieru.
Suzi Chases Portu-geese - ostatnio po cichu mówiłam, przydałaby mi się czysta biel ... no i mam! Lakier godny uwagi, kryje fajnie i też się nieźle nakłada, do tego jest dobrze napigmentowana. Na paznokciach 2 warstwy.
Kolekcja dostępna jest w 12 kolorach w trzech systemach: tradycyjnych
lakierach OPI, lakierach o przedłużonej trwałości Infinite Shine oraz
systemie GelColor.
W tej kolekcji OPI zaoferowało nam również bonus w postaci 6
limitowanych kolorów w tradycyjnym lakierze: perłowy Hittin’ The Portuguese Pavement, biały Set Apart By Tile Art, połyskujący fiolet And The Raven Cried Give Me More, błękitny Can I BairroThis Shade?, delikatny róż Climb Every Castle i połyskujący czerwony I Absolutely Amador-ya. Kolory, który pokazałam w tym wpisie, a także w pozostałych pochodzą z kolekcji podstawowej.
Czy wszyscy dobrnęli do końca tego wpisu? ;)
Który z lakierów z kolekcji LISBON spodobał Wam się najbardziej?
Pamiętam poprzedni wpis, ten morski niebieski kolor jest genialny, wspaniale się komponuje z tłem na gazetce :*
OdpowiedzUsuńPamiętam poprzedni wpis, ten morski niebieski kolor jest genialny, wspaniale się komponuje z tłem na gazetce :*
OdpowiedzUsuńtak miało być :P
UsuńCudowne kolory! Najbardziej podoba mi się żółty i morski niebieski. Patrząc na nie czuję się jakby za niedługo miały być wakacje. :D
OdpowiedzUsuńzaraz będzie lato, zleci ... ;)
UsuńMoje serce zdecydowanie wybrało Tile Art to Warm Your Heart, cudowny odcień na lato!
OdpowiedzUsuńjest piękny, zgadzam się ;)
UsuńŻółty kolor jest przecudowny :)
OdpowiedzUsuńTurkus bije wszystkie kolorki:)
OdpowiedzUsuńNiebieski, niebieski ... potem turkus i czerwony pomarańcz :)
OdpowiedzUsuńturkus najlepszy:P
OdpowiedzUsuńNie mam zielonego pojęcia dlaczego z tej kolekcji najbardziej podoba mi się żółtek. Nie często noszę takie odcienie na paznokciach, a tutaj Sun, Sea and Sand in My Pants zdecydowanie przykuł moją uwagę. Podoba mi się też niebieski oraz miętowy :)
OdpowiedzUsuńMam 3 faworytów: Now Museum, Now You Don’t, niebieski i żółty. Super kolory na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńAch te kolory! Przepiękne! Patrząc na te lakiery, nie mogę już doczekać się wiosny i lata. A także... mojego wyjazdu do Hiszpanii (musiałam się pochwalić :P ). ;)
OdpowiedzUsuń