OPI Infinity Shine California Dreaming

Cześć! Z lekkim opóźnieniem przychodzę do Was z jeszcze letnią kolekcją marki OPI CALIFORNIA DREAMING. W tym sezonie OPI zaprasza wszystkie fanki pięknych paznokci na zachodnie wybrzeże USA, ulubionego stanu Kalifornia, z zabawną oraz seksowną paletą kolorów idealnych do kolejnej wspaniałej przygody. Za dnia na plaży lub na szybkie surfingowe sesje po wędrówki po górach lub degustacji wina w Napa. Kolekcja zainspirowana jest majestatycznymi zachodami słońca Kalifornii oraz różnorodnymi krajobrazami. Czy czujecie się skuszone, bo ja BARDZO!




"Ciągle czerpię inspirację z mody, jedzenia i podróży a niepowtarzalna kultura, kuchnia i krajobrazy Kalifornii są nieustannym źródłem kreatywności" powiedziała założycielka OPI i ambasadorka marki Suzi Weiss-Fischmann. “Od San Diego do San Francisco stan jest wypełniony widokami zapierającymi dech w piersiach; Od aktywnych poszukiwaczy przygód noszących spodnie do jogi z gwiazdami Hollywood z cekinami, moda w Kalifornii jest zupełnie wyjątkowa. A jeśli chodzi o jedzenie, jest coś dla każdego!’"

Moja przygoda z kolekcją California Dreaming zaczęła się niewinnie, w sumie od dwóch pięknych różowych kolorów: Excuse Me, Big Sur! i GPS I Love You. Jednak czułam mały niedosyt i skończyłam na sześciu nowych odcieniach. Na jakie kolory się zdecydowałam zapraszam Was do przeczytania i obejrzenia zdjęć. Ale czy sześć kolorów mnie satysfakcjonuje przy takiej pięknej gamie kolorystycznej? Hmmm zdecydowanie nie! Chcę więcej!



Jako, że lubię klasykę kolekcja California Dreaming szczególnie przypadła mi do gustu. Znajdują się w niej wszystkie ulubione kolory, czego chcieć więcej? Zatem postanowiłam wypróbować kilka kolorów przy użyciu systemu Infinity Shine i właśnie chciałabym tutaj krótko opisać jak ten system działa i jakie są moje pierwsze wrażenia.

Obserwując rynek, zauważyłam że już prawie każda firma ma w swojej ofercie system, dzięki któremu uzyskamy piękny, lśniący a przede wszystkim trwały manicure o mocy żelu kolorowego, bez użycia lampy UV. Taką ofertę przygotowała znana i lubiana na całym świecie marka OPI . System INFINITY SHINE jest bardzo prosty w aplikacji. Wystarczy użyć bazy (1), lakieru kolorowego (2) oraz topu (3) i gotowe! Producent zapewnia, że manicurem możemy cieszyć się aż do 10 dni. Usuwanie lakieru jest podobnie proste jak aplikacja, wystarczy niskoacetonowy zmywacz do paznokci i wacik - bez namaczania. Lakiery mają głęboki pigment, dzięki któremu kolor jest niewiarygodnie nasycony, mocny i kremowy.

Ostatnie tygodnie skłoniły mnie do solidnego przetestowania produktów kolorowych. Manicurem cieszyłam się 8 dni. Nie estetyczne odrosty zmusiły mnie do odświeżenia koloru. Według producenta należy użyć bazy i topu marki OPI by nasz manicure był kompatybilny, jednak ja użyłam produktów innej firmy i nie zauważyłam aby lakiery ze sobą nie współgrały. 

Podsumowując ... System INFINITY SHINE uważam za udany. Przy małym niemowlęciu mam ograniczoną ilość czasu na malowanie paznokcie i ciągłe zmienianie kolorów. Właśnie ten system umożliwia mi wykonanie szybkiego, trwałego i lśniącego manicure bez użycia lampy. Efekt? Podobny jak przy hybrydzie ... a trwałość mnie zadowala (8 dni), gdyż nie wytrzymam dłużej jak tydzień w tym samym kolorze (chociaż czasami siła wyższa).


Wracając do kolorów z kolekcji California Dreaming wybrałam te, które chciałam najbardziej chciałam mieć w swojej niemałej lakierowej kolekcji, chociaż trudno było mi zdecydować się przy 12 udanych kolorach tylko na kilka! Moja szczęśliwa szóstka to:

  • This is Not Whine Country - przepiękny, żelkowy amarant
  • GPS I Love You - to od niego wszystko się zaczęło, intensywny róż, oh i ah! cudo!
  • Malibu Pier Pressure - różowa wata cukrowa? 
  • Excuse Me, Big Sur! - delikatny, stonowany róż ...
  • Time For a Napa - koral, ahhh koral!
  • Me, Meselfie & J - czerwony pomarańcz

W kolejnych wpisach przedstawię Wam kolory na paznokciach.


Kolekcja California Dreaming występuję również w klasycznych lakierach. Cena klasycznej buteleczki lakieru to 42zł, w systemie Infinity Shine to 59zł.

 Jestem zachwycona, zarówno kolorami jak i systemem INFINITY SHINE!
A Wy co sądzicie o kolorach i całej kolekcji, a może miałyście już styczność z Infinity Shine?

Lakiery OPI dostępne na stronie www.kupkosmetyk.pl


Komentarze

  1. Kolorystycznie i użytkowo jedna z najlepszych kolekcji, "przerobiłam" całą i jestem zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę całej, fakt faktem, jedna z najlepszych :)

      Usuń
  2. Mi się podoba ten ciemniejszy różyk :) Brakuje mi takiego zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam wszystkie odcienie różu, piękne kolory

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi sie podobaja, ale jakos nam nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. oj tak, ma ciekawą barwę a do tego to jednowarstwowiec, więc już w ogóle wow :)

      Usuń
  6. O, mam ochotę kupić wszystkie. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne kolory ma ta seria ;-) Każda z nas spośród nich znalazłaby kolor dla siebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, zgodzę się z Tobą, chociaż jak widać mi trudno zdecydować się na jeden najładniejszy ... ;)

      Usuń
  8. Uwielbiam wszystkie róże, a lakierami tej firmy maluje mi się fantastycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zestawienie kolorystyczne jest rewelacyjne, uwielbiam wszelkie róże na paznokciach. Nie ukrywam, że najchętniej od razu sięgnęłabym po cały zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jako, że są różowe pozostanę niewzruszona ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niby wszystkie ładne i każdy z nich pewnie wygląda pięknie na paznokciu ale jakoś takie trochę mało odkrywcze ;D Chyba mam już za duże zbiory i zrobiłam się zbyt wybredna i wymagająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie tak, ale pamiętaj, że klasyk jest zawsze w modzie :P

      Usuń
  12. Naprawdę śliczne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze zdjęcia :)
    Dla mnie to pierwsza kolekcja OPI, którą kupiłam w całości. Właśnie ze względu na fakt, że jest tak uniwersalna, kobieca i wszechstronna. Nadaje się do klasycznych mani i do zdobień. Sprawdza się za każdym razem, gdy nie mogę się zdecydować czym pomalować paznokcie :)
    Co do Infinity Shine, to ja nie jestem zachwycona. Mam kilka lakierów z tego systemu z kolekcji "Fiji" i pierwsze ubytki w emalii zauważam zawsze następnego dnia po malowaniu, więc trwałość jest dla mnie taka sobie. Za to ładnie błyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zauważyłam, aby było coś z nimi nie tak ... ale kolory są obłędne, wcale się nie dziwię, że kupiłaś całą kolekcję, ja tylko mogłam sobie pozwolić na połowę :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :-)
Ps. MÓJ BLOG TO NIE MIEJSCE NA REKLAMĘ!

instagram @antii_ecosmetics

Copyright © e-Cosmetics