Purlés - 110 Łagodzący Eliksir i 112 Przeciwzmarszczkowy krem na okolice oczu

Wiek zobowiązuje do szczególnego dbania o twarz, szyję i okolice oczu ... tak tak, w tym roku wybiła trójka z przodu. Nie czuje się inaczej niż wcześniej ale mój tryb życia uległ nieco zmianie. Nie przespane noce, sen przerywany, ciągłe zmęczenie robi swoje. Takie są uroki macierzyństwa. Oczywiście są też duże plusy - szczęście nie do opisania <3 ale o tym nie w tym odcinku. Od 2-3 miesięcy mam przyjemność testowania kosmetyków francuskiej firmy Purlés. Są to kosmetyki dla profesjonalistów do użytku w salonach, gabinetach kosmetycznych, ale przecież mój dom to wielki salon kosmetyczny (tak z przymrużeniem oka), więc dlaczego nie pozwolić sobie o odrobinę luksusu w domowym zaciszu?




110 - Łagodzący eliksir

Intensywna kuracja wyciszająco – nawilżająca dla skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Składniki kojące, zawarte w lekkiej formule, skutecznie redukują zaczerwienienia, zapewniając długotrwałą ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Ekstrakt z aloesu i allantoina, działają przeciwzapalnie, łagodząco i regenerująco. Kolagen morski ujędrnia, wygładza zmarszczki oraz uelastycznia skórę. Lekka konsystencja powoduje szybkie wchłanianie produktu, nie pozostawiając nieprzyjemnego uczucia lepkości.

Moja opinia

Krem ma lekką, puszystą lecz nie lejącą konsystencję. Codziennie wieczorem krem wklepuję w skórę twarzy przechodząc do szyi. Chociaż nie mam suchej skóry to moja twarz pije eliksir nie pozostawiając tłustej i lepkiej warstwy. Wiadomo, musimy dać parę minut na całkowite wchłonięcie kremu w skórę ale nie więcej jak 7-10 minut. Zapach umila wieczorowy rytuał pielęgnacyjny, jednocześnie przypominając mi o wakacjach, gdyż zapach przypomina mi mleczko do opalania firmy Dax, które zresztą pachnie bardzo ładnie i delikatnie. Skóra jest jędrna i elastyczna, a jeśli chodzi o zmarszczki to nie zauważyłam żeby je wygładzał, gdyż chyba jeszcze ich nie mam.
Krem zamknięty jest w szklanej buteleczce z dołączoną pompką, która ułatwia aplikację i jest bardzo wygodna w użyciu. Krem kosztuje 65 zł za 30 ml.



112 - Przeciwzmarszczkowy krem na okolice oczu

Krem odmładzający do pielęgnacji okolic oczu. Posiada certyfikat EcoCert. Koktajl ze specjalnie wyselekcjonowanych, organicznych roślin i substancji czynnych (wyciągi z owsa i oczaru wirginijskiego, olej arganowy, zielona herbata) skutecznie wzmacnia funkcje ochronne skóry wokół oczu, liftinguje, regeneruje komórki oraz remodeluje kontur oczu. Antarcticine zwiększa poziom produkcji kolagenu, a także chroni przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Usuwa drobne zmarszczki i oznaki zmęczenia. Doskonale pielęgnuje nawet najbardziej wrażliwą i delikatną skórę, eliminując ryzyko wystąpienia podrażnień i alergii.

Moja opinia

Wcześniej wspominałam, iż mimo wieku nie zauważyłam na swojej twarzy (jeszcze) zmarszczek, ale myślę, że to nie powód aby nie zacząć stosować kremów do tego przeznaczonych. Mimo, że mało śpię i jestem mega zmęczona to moje okolice pod oczami wyglądają na wypoczęte. Nie zauważycie worów, sińców pod oczami - nigdy ich też nie miałam. Każdego wieczoru delikatnie wklepuję opuszkiem palca krem pod oczy. Krem ma puszystą, lekką konsystencję, przez co jest bardzo wydajny. Zapach jest taki sobie, nie śmierdzi ale też jakoś ładnie nie pachnie. Opakowanie to szklana buteleczka z pompką, która mieści 30 ml kremu.




Znacie markę Purlés ?
W jakim wieku zaczęłyście używać kremów przeciwzmarszczkowych?



Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :-)
Ps. MÓJ BLOG TO NIE MIEJSCE NA REKLAMĘ!

instagram @antii_ecosmetics

Copyright © e-Cosmetics