Znowu była promocja, tym razem 2+2

Cześć! Jak wiecie, albo i nie, łódzka marka Indigo Nails zaczęła swoje promocyjne szaleństwo już w grudniu ubiegłego roku. Myślałam, że to jedyna tak wspaniała okazja by wzbogacić, urozmaicić i uzupełnić gamę kolorów hybrydowych, ale oni nie odpuszczają i kilka dni temu wprowadzili nową, bardzo atrakcyjną ofertę, o której zresztą opowiadałam Wam na moim Instagramowych InstaStory. Ale nie wszyscy mają konto na IG, a część osób zwyczajnie korzysta z moich newsów na blogu, dlatego i tu Wam opowiem. Od piątku, 11 stycznia obowiązuje promocja 2+2, która obejmuje produkty: Arte Brillante, Gel Brush oraz Cat Eye. Promocja polega na tym, że płacimy za 2 produkty, a drugie 2 otrzymujemy gratis. Oczywiście gratisy wybieramy sobie same, nikt nam nie narzuca kolorów. Z tego co mi wiadomo, podczas tej promocji produkty można łączyć np. kupić dwa Gel Brushes i do tego dobrać dwa Arte Brillante. Także tak, stylistom sugeruje uzupełnić braki, a osobom uczącym się, mającym chęć spróbować czegoś nowego polecam wybrać się do Indigo Nails. Moim punktem, w którym płynę jest Indigo Łódź Wigury. Tak na marginesie to zapraszam Was do mojego wcześniejszego wpisu, w którym pokazałam zakupy z Indigo Nails TU. Ah, dodam, że promocja trwa do wyczerpania zapasów, dlatego jeśli marzycie o nowościach to nie zwlekajcie z zakupami!

Mam wrażenie, że lakiery i hybrydy cieszą mnie teraz dużo bardziej niż kilka lat temu, a w sumie mogłoby być inaczej, znudzenie? O nie! Teraz jest mój czas, teraz zaczynam poznawać tajniki zdobienia, różnych metod/technik. Jest dobrze, jest super. Co z tego, że jestem po 30tce, na naukę nigdy nie jest za późno. A jeśli teraz tego nie zrobię będę żałować, a tego nie chcę. Lubię lakiery, lubię hybrydy. To, że ostatnio częściej tkwię w hybrydzie nie oznacza, że zrezygnowałam ze zwykłego klasycznego lakieru <3

Ostatnio, a właściwie tydzień temu miałam przyjemność uczestniczyć w szkoleniu, ze zdobień salonowych. Internet oferuje nam dużo, można się wiele nauczyć, ale też i sporo błędów o których nie wiemy, nie jesteśmy świadome/i. Po szkoleniu jestem o krok do przodu. Nie żałuję wydanych pieniędzy, bo to były dobrze wydane pieniądze. Wiem, że dobre produkty, materiały to podstawa. Zdążyłam się przekonać, że nie warto oszczędzać na produktach do stylizacji, bo wydam dwa razy więcej. Indigo Nails to profesjonalna marka, która oferuje najlepsze produkty do tego przeznaczone. Nie każdy musi podzielać moje zdanie, bo każdy ma swoje zdanie. Ja z moich zakupów jestem mega zadowolona.

Zapraszam Was do obejrzenia moich ostatnich nabytków!

CAT EYE GEL BRUSH - już podczas ostatniej promocji zastanawiałam się czy by ich nie kupić, ale bardziej potrzebowałam "zwykłych" kolorów, bez magicznych efektów. Tym razem w moje ręce wpadły najbardziej pożądane kolory: Rio de Janeiro (prawdziwe, zielone kolcie oko) oraz Me, Myself & I. Do stworzenia efektu cat eye potrzebny jest nam magnes, jeśli nie posiadacie to możecie zakupić w Indigo Wigury - taki jak mój na zdjęciu, albo taki cieniutki, to już rzecz gustu.

ARTE BRILLANTE GEL BRUSH - to zupełnie dla mnie nowość! To żel w pędzelku o bardzo mocno nasycony, napigmentowany, dzięki czemu przeznaczony jest do tworzenia zdobień typu micropainting, ornament i ombre. Arte Brillante nie zawierają warstwy dyspersyjnej dzięki czemu skracają czas pracy do minimum. W lamie led utwardzają się tylko 30 sek. Ja wybrałam dwa kolory: O lala i Like a Princess.

Podsumowując! Takie okazje, takie promocje często rujnują mój portfel, ale jak ominąć promocję 2+2? Zobaczcie jaka to okazja. Każdy z produktów kosztuje 25 zł, kupując dwa produkty płacę 50 zł, ale kolejne dwa dostaję gratis. Reasumując - 1 produkt kosztuje mnie 12,5 zł. Jak tu nie skorzystać z takiej okazji? No jak? :)