Bell Glam Wear 411
Większości dobrze znany Bell Glam Wear nr 411. Lakier w kolorze niebieskim, często określany jako chaber, kobalt. Lakier zakupiłam ok 2 lat temu, konsystencja nadal taka sama, nie zgęstniał i dobrze aplikuje się . Bell GW 411 kryje po nałożeniu 2 warstw. Wykończenie kremowe. Zastrzeżenie mam do opakowania. Nakrętki są plastykowe, przy tym lakierze pękła :(
Zdjęcia w świetle dziennym
Zdjęcia w świetle dziennym
piękny odcień
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek...
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam i u mnie świetnie się sprawuje, mój ulubiony. Polecam wszystkim ten kolor, nie wiem jak z innymi z tej serii.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńcudny kolor, a zdjęcia przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten lakier :)
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny jest ;)
OdpowiedzUsuńPekajaca nakretka to nic milego ;/ ale kolorek jest boski :)
OdpowiedzUsuńkolorek <3
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńprzyjemny kolor, mam coś podobnego z miss sporty ale rzadko noszę. jakoś mi nie do końca pasuje :)
OdpowiedzUsuńwow świetny kolor:)
OdpowiedzUsuńBell ma ładne te kolorki nawet :)
OdpowiedzUsuńJaki cudowny kolor!
OdpowiedzUsuńkolor jest super, sama go mam ale absolutnie nie daje takiego blasku, to chyba photoshop...
OdpowiedzUsuńmój ulubiony kolor! uwielbiam go na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuń