Spotkanie z marką NCLA - nowości, zakupy
Hej! W dniu dzisiejszym chciałabym zaprosić Was na inny wpis niż wszystkie. Jak tytuł wskazuje będzie to relacja ze spotkania z marką NCLA - teraz już chyba każdemu znana, nie tylko przez gwiazdy! Event odbył się w dniu 16 grudnia 2017 roku w bardzo klimatycznym miejscu na warszawskiej starówce. Pomysłodawczynią spotkania była Ania z bloga B. for Beautiful Nails, za które gorąco dziękuję. W tym dniu miałam okazję poznać osoby kierujące marką NCLA oraz spotkać się dwudziestoma dziewczynami, które łączy ta sama pasja - pasja do paznokci. To był piękny dzień pełen wrażeń oraz oderwania się od rzeczywistości i dnia codziennego. Zostańcie do końca, bo mam dla Was również niespodziankę, o której już wspominałam na moim InstaStory @antii_ecosmetics .
Kiedyś miałam już możliwość "liznąć" temat marki NCLA, a mianowicie testowałam ich zestaw So Gelly, który zawierał lakier kolorowy oraz słynny top coat Geleous? Dla przypomnienia odsyłam Was do mojej recenzji. Przyznam, że do momentu spotkania czułam niedosyt marką, ponieważ po przetestowaniu zestawu nie mogłam stwierdzić czy faktycznie ich produkty są dobre i mi odpowiadają i chciałabym się z nimi bliżej poznać. Po spotkaniu śmiem stwierdzić, że chcę mieć w więcej lakierów NCLA swoich zbiorach bo są na prawdę genialne!.
Spotkanie rozpoczęło się po godzinie 10 i podzielone zostało na dwie części. Pierwsza część wykładowa, czyli poznałyśmy historię marki NCLA, a także przedstawione zostały nowości na nadchodzący sezon, zaś druga część bardziej praktyczna, czyli warsztaty z aplikacji naklejek. Każda z dziewczyn miała do dyspozycji naklejki oraz lakiery tradycyjne i hybrydowe, które mogła przetestować na własnych paznokciach. Bardzo żałuję, że od razu dorwałam się do zwykłych lakierów a nie sprawdziłam hybryd, które teraz mącą mi w głowie! Na stole pojawiło się bardzo dużo arkuszy naklejek, aż nie mogłam się zdecydować na konkretny, ale oczywiście coś wybrałam!
Czy podobają mi się naklejki? Co sądzę o aplikacji? Uważam, że naklejki to fajna sprawa, pod warunkiem, że mamy do tego odpowiednią bazę i top. Podobno bez tych dwóch produktów naklejki mogą się marszczyć. Mowa tu konkretnie o tym zestawie TU. First Base wysycha ma satynę, zaś Gelous? tworzy efekt lśniącej tafli. Przyznam, że bardzo chciałam przetestować cały mój manicure i zmyłam go dopiero po tygodniu czasu ponieważ miałam całkiem spory odrost a wygląd już mi się znudził. Naklejki (co prawda tylko na dwóch palcach) trzymały się bez zastrzeżeń, dlatego stwierdzam, że zestaw w postaci bazy i topu musiały w tym przypadku zadziałać. Aplikacja naklejek nie wymaga dużej wprawy, ale warto nakładać je dynamicznie żeby nie pomarszczyły się. W moim przypadku na jednym paznokciu takie się pojawiło.
i #nailsselfie z moimi sąsiadkami z eventu ZuMaluje i RedHeadNails.
Tak ja już wcześniej wspomniałam, bardzo żałuję, że nie wypróbowałam hybryd, ponieważ było kilka kolorów, które wpadły mi w oko.
Mój wzornik pokryło kilka kolorów, które wyróżniały się bardzo dobrą pigmentacją oraz ładnymi kolorami.
i co mnie jeszcze zachwyciło? oczywiście oliwka do skórek, którą no cóż ... musiałam kupić! :) Korzenno - miętowy zapach otulił moje skórki i je nawilżył. Na zdjęciu zapoznaje się z produktem, a skórki wołają o nawilżenie ;)
Należy również wspomnieć, że wegańskie lakiery pozbawione są wszelkich substancji chemicznych takich jak: DBP, toluen, formaldehyd, kamfora i nigdy nie były testowane na zwierzętach.
Każda z dziewczyn otrzymała identyfikator ze swoim imieniem i nazwą bloga. Trudno byłoby zapamiętać wszystkie imiona, a to nam ułatwiło zwracanie się do siebie.
Na zakończenie każda z dziewczyn otrzymała pudełko wypełnione lakierami oraz akcesoriami do manicure NCLA <3 Czy mogłyśmy sobie wymarzyć lepszy prezent? :)
otwieram!
od lewej: Rose For Breakfast, Hey, Doll!, Life is Your Creation, Capri Sunset - dwa neonowe odcienie to zapowiedź nowej wiosennej kolekcji, która jest już dostępna w sklepie internetowym. Dodatkowo w pudełku znalazłam przybornik do paznokci oraz szklany pilnik.
i jeszcze glittery! :O
od lewej: I'll See Ya Next Time, Nail Vlogger, Havinga a Polish Blast, Crystal Ball
i moje zakupy ...
od lewej: Kamchatka, Redicalist, olejek So Rich - Thin Mint
Spotkanie rozpoczęło się po godzinie 10 i podzielone zostało na dwie części. Pierwsza część wykładowa, czyli poznałyśmy historię marki NCLA, a także przedstawione zostały nowości na nadchodzący sezon, zaś druga część bardziej praktyczna, czyli warsztaty z aplikacji naklejek. Każda z dziewczyn miała do dyspozycji naklejki oraz lakiery tradycyjne i hybrydowe, które mogła przetestować na własnych paznokciach. Bardzo żałuję, że od razu dorwałam się do zwykłych lakierów a nie sprawdziłam hybryd, które teraz mącą mi w głowie! Na stole pojawiło się bardzo dużo arkuszy naklejek, aż nie mogłam się zdecydować na konkretny, ale oczywiście coś wybrałam!
Czy podobają mi się naklejki? Co sądzę o aplikacji? Uważam, że naklejki to fajna sprawa, pod warunkiem, że mamy do tego odpowiednią bazę i top. Podobno bez tych dwóch produktów naklejki mogą się marszczyć. Mowa tu konkretnie o tym zestawie TU. First Base wysycha ma satynę, zaś Gelous? tworzy efekt lśniącej tafli. Przyznam, że bardzo chciałam przetestować cały mój manicure i zmyłam go dopiero po tygodniu czasu ponieważ miałam całkiem spory odrost a wygląd już mi się znudził. Naklejki (co prawda tylko na dwóch palcach) trzymały się bez zastrzeżeń, dlatego stwierdzam, że zestaw w postaci bazy i topu musiały w tym przypadku zadziałać. Aplikacja naklejek nie wymaga dużej wprawy, ale warto nakładać je dynamicznie żeby nie pomarszczyły się. W moim przypadku na jednym paznokciu takie się pojawiło.
i #nailsselfie z moimi sąsiadkami z eventu ZuMaluje i RedHeadNails.
Tak ja już wcześniej wspomniałam, bardzo żałuję, że nie wypróbowałam hybryd, ponieważ było kilka kolorów, które wpadły mi w oko.
Mój wzornik pokryło kilka kolorów, które wyróżniały się bardzo dobrą pigmentacją oraz ładnymi kolorami.
i co mnie jeszcze zachwyciło? oczywiście oliwka do skórek, którą no cóż ... musiałam kupić! :) Korzenno - miętowy zapach otulił moje skórki i je nawilżył. Na zdjęciu zapoznaje się z produktem, a skórki wołają o nawilżenie ;)
Należy również wspomnieć, że wegańskie lakiery pozbawione są wszelkich substancji chemicznych takich jak: DBP, toluen, formaldehyd, kamfora i nigdy nie były testowane na zwierzętach.
Każda z dziewczyn otrzymała identyfikator ze swoim imieniem i nazwą bloga. Trudno byłoby zapamiętać wszystkie imiona, a to nam ułatwiło zwracanie się do siebie.
Na zakończenie każda z dziewczyn otrzymała pudełko wypełnione lakierami oraz akcesoriami do manicure NCLA <3 Czy mogłyśmy sobie wymarzyć lepszy prezent? :)
otwieram!
od lewej: Rose For Breakfast, Hey, Doll!, Life is Your Creation, Capri Sunset - dwa neonowe odcienie to zapowiedź nowej wiosennej kolekcji, która jest już dostępna w sklepie internetowym. Dodatkowo w pudełku znalazłam przybornik do paznokci oraz szklany pilnik.
i jeszcze glittery! :O
od lewej: I'll See Ya Next Time, Nail Vlogger, Havinga a Polish Blast, Crystal Ball
i moje zakupy ...
od lewej: Kamchatka, Redicalist, olejek So Rich - Thin Mint
Na zakończenie mam jeszcze dla Was kod rabatowy -25% na wszystko w sklepie shopncla.pl na hasło ECOSMETICS, ja już się obkupilam. KOD jest przedłużony do końca stycznia br.
Bardzo żałuję, że zabrakło pozostałych dziewczyn 'po fachu'! Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się w jeszcze większym gronie!
Bardzo żałuję, że zabrakło pozostałych dziewczyn 'po fachu'! Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się w jeszcze większym gronie!
Instagram @antii_ecosmetics
Jesu ile przyborów do paznokci :o miała bardzo fajny pomysł z tym spotkaniem, jak widać :3
OdpowiedzUsuńSpotkanie było super! Do mnie też leci ten olejek :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji próbować produktów tej marki, ale słyszałam o niej. Jeśli chodzi o naklejki na paznokcie, to na razie używałam tylko takich drobnych (pojedynczych elementów), ale jestem też ciekawa takich na całe paznokcie i z pewnością za jakiś czas będę je próbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! No i jak widać udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Super kolorki i zazdroszczę możliwości spotkania sie!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne bylo spotkanie ;)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie kojarzę tej marki :) Chętnie kiedyś wzięłabym udział w podobnym spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam ten pełen stół pierdółek paznokciowych..Matko, raj na ziemi🙂🙂
OdpowiedzUsuńCo do marki, to nie miałam z nimi nigdy styczności, chociaż coraz więcej pozytywnych opinii o nich czytam. Trzeba będzie zgłębić temat bliżej.
Ja nie miałam nigdy styczności z tą marką na żywo, ale online parę razy gdzieś mi śmignęło. Lubię takie spotkania :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej marki, ale lakiery prezentują się ciekawie :) ładnie wyszło mani z naklejkami, chociaż osobiście za nimi nie przepadam ;p
OdpowiedzUsuńNie spotkałam sie jeszcze z takimi naklejkami. Zazdroszcze spotkania bo widzę ze było super
OdpowiedzUsuńSpotkanie było świetne! Cudownie spędziłam z Wami czas <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kod rabatowy jest już przeterminowany, bo glittery wpadły mi w oko!
OdpowiedzUsuńnie jest przeterminowany, jest przedłużony do końca tego miesiąca także można szaleć ;)
UsuńŚwietne spotkanie i tyle paznokciowych cudeniek <3 Mnie te naklejki się bardzo podobają tylko pewnie nie umiałabym ich sama zaaplikować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te naklejki :)
OdpowiedzUsuń