OPI Get Me To The Taj On Time
Następny nudziak OPI Get Me To The Taj On Time. Mleczny nude z kroplą beżu, choć w zależności od światła wpada on w beż albo w róż. W rzeczywistości lakier ten ma delikatny shimmerek - widoczny tylko w buteleczce, na paznokciu raczej go nie widać. Nie smuży, w miarę szybko schnie. Na zdjęciu 3 warstwy lakieru.
światło dzienne
światło dzienne
niby zwyczajny ale prezentuje sie bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńale jaśniutki :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki:)
OdpowiedzUsuńfajny lakier , zapraszam do siebie ja dopiero zaczynam wiec mile by było zaprosić ciebie do obserwatora :)http://saharu88.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpiękny! chcę ten kolor :)
OdpowiedzUsuń