OMG! Eyeshadows - Miksuj i Fiksuj - cienie MIYO - swatche, swatches
Chciałam pokazać Wam mój zeszłoroczny zakup. Są to cienie do powiek MIYO marki Pierre Rene. Słyszałam o nich wiele dobrego, postanowiłam sama to sprawdzić. Cena jest bardzo kusząca (aż 5zł), dlatego też zakupiłam 7 sztuk cieni.
Od producenta
Cienie do oczu z silikonowo - mineralną formułą zapewniającą długotrwałość makijażu i satynowość aplikacji.
Cienie występują w 40 różnych odcieniach. Na stronie Pierre Rene możemy zobaczyć dostępne kolory klik-klik. Większość cieni, to cienie matowe, są także perłowe. Wybór jest naprawdę ogromny! Uwierzcie mi, ale sama nie mogłam się zdecydować.
Każdy z cień ma swój numerek i nazwę (wielki plus) . Zatem przedstawiam Wam cienie MIYO:
od lewej: 04 Vanilla, 14 Passion, 27 Sunrise, 30 Moss, 34 Iris, 40 Ambition, 39 Royal
Plusy
Minusy
- dostępność, dostępność, dostępność!
- może troszkę się osypują, ale nie wszystkie kolory.
Pogoda jest tragiczna, lepszych zdjęć nie można zrobić :/
od lewej: 30Moss, 27 Sunrise, 14 Passion i 04 Vanilla
od lewej: 40 Ambition, 39 Royal i 34 Iris
Opakowanie i pojemność: 3g; przezroczyste ,plastykowe opakowanie ( przypominają mi opakowanie cieni Inglot bynajmniej takie kiedyś były podobne)
Napiszcie czy używałyście cieni MIYO i co o nich sądzicie, a może macie w planach ich zakup?
Od producenta
Cienie do oczu z silikonowo - mineralną formułą zapewniającą długotrwałość makijażu i satynowość aplikacji.
Cienie występują w 40 różnych odcieniach. Na stronie Pierre Rene możemy zobaczyć dostępne kolory klik-klik. Większość cieni, to cienie matowe, są także perłowe. Wybór jest naprawdę ogromny! Uwierzcie mi, ale sama nie mogłam się zdecydować.
Każdy z cień ma swój numerek i nazwę (wielki plus) . Zatem przedstawiam Wam cienie MIYO:
od lewej: 04 Vanilla, 14 Passion, 27 Sunrise, 30 Moss, 34 Iris, 40 Ambition, 39 Royal
Plusy
- cienie są dosyć mocno nasycone, napigmentowane
- ładnie się rozcierają i łączą ze sobą
- nie potrzeba używać bazy
- duża gama kolorystyczna
- cena jak marzenie!
Minusy
- dostępność, dostępność, dostępność!
- może troszkę się osypują, ale nie wszystkie kolory.
Pogoda jest tragiczna, lepszych zdjęć nie można zrobić :/
od lewej: 30Moss, 27 Sunrise, 14 Passion i 04 Vanilla
od lewej: 40 Ambition, 39 Royal i 34 Iris
Opakowanie i pojemność: 3g; przezroczyste ,plastykowe opakowanie ( przypominają mi opakowanie cieni Inglot bynajmniej takie kiedyś były podobne)
Napiszcie czy używałyście cieni MIYO i co o nich sądzicie, a może macie w planach ich zakup?
zdjęcia wyszły dobre :) Cienie wyglądają rewelacyjnie! kurcze rozejrzę się za nimi. Zamawiałaś na allegro?
OdpowiedzUsuńkupiłam stacjonarnie w drogerii
UsuńMam na razie 2 cienie MIYO i na pewno kupię ich więcej
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory<3
OdpowiedzUsuńumm nie zauważyłam stronki, także cofam pytanie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygladaja ! :)
OdpowiedzUsuń@Abscysynko - cienie kupiłam w drogerii na Górniaku (Łódź) szukałam w różnych drogeriach ale nikt nie słyszał o Miyo:/
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJak an razie mam 2 cienie (fioletowe)i dobrze się sprawują. Jeżeli będą mieli więcej cieni perłowych to na pewno mi ich przybędzie :D
ubolewam nad tym, że dostępność jest taka kiepska :(
OdpowiedzUsuńGdzie je dopadłaś?!! A jak tak je chcę, szczególnie że cena rewelacyjna
OdpowiedzUsuńwow cuuudeńka jak się patrzy.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Miyo są głównie w Drogieriach Vica - ja w sobote kupiłam sobie teraz błyszczyk z tej firmy :P.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna tania firma a, że ma takie cienie to z Twojego bloga się teraz dowiedziałam :D
zielony, chcę zielony!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDo zdjęć nie ma żadnych zarzutów :) świetne kolory... Ja niestety jeszcze nie spotkałam nigdzie cieni Miyo :(
OdpowiedzUsuńJa ich nigdzie znaleźć nie moge:(
OdpowiedzUsuńJak gdzieś zobaczę, to pewnie kupię :)
OdpowiedzUsuńoo widzę tu moje cienie xD mam 3, które i Ty masz - żółty, fiolet (Ambition) i ten jasny :) bardzo fajne są, tylko trochę takie twarde i suche - ale kolory i cena to rekompensują ;)
OdpowiedzUsuńooo....jaka pigmentacja
OdpowiedzUsuńmusze se takie cienie sprawić...;)
ładne kolorki, na pigmentowane są też super,
OdpowiedzUsuńale jednak wolę te błyszczące
ten ciemnozielony to bym chciała...tyle że u mnie nigdzie nie widzę Miyo...wie ktoś gdzie są w Krakowie?
OdpowiedzUsuńinformacja z wizazu:
UsuńKraków - Drogeria Jasmin, ul. Długa
Antiii - tej drogerii na Górniaku od frontu, przy przystanku 11 ??:D
OdpowiedzUsuń@Basiu nie ta od frontu, za nią jest kolejna. Mam gdzieś numer telefonu do tej drogerii, można zapytać czy są dostępne, bardzo dobrze się sprzedają.
OdpowiedzUsuńKusząca perspektywa :)
OdpowiedzUsuńjutro będę niedaleko wiec muszę je sprawdzić.. a kiedy je kupowałaś ?? było ich tam jeszcze troszkę ??
OdpowiedzUsuńżółte wzięłam ostatnią sztukę i zielone, czerwonych już brakło ... musisz sobie wejść i zobaczyć - kupowałam dzień czy dwa przed świętami;)
OdpowiedzUsuńBossskie zazdroszczę u mnie ich nie ma:(
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam, ale się na nie czaję:D
OdpowiedzUsuńwyglądają super!
OdpowiedzUsuńFajne kolorki :) Jednak ze względu na mnogośc cieniu u mnie nie kupię :) ale podobaja mi się
OdpowiedzUsuńNiestety nie umiem się zbyt dobrze malowac cieniami :(
OdpowiedzUsuńMam 3 cienie MIYO i już wiem ze muszę dokupić ta zieleń ;)
OdpowiedzUsuńkup, kup bo ładna :)
UsuńMam w domu brąz ale mnie uczula :(
OdpowiedzUsuńŁoo! ależ pigmentacja! Piękności... Szkoda, że te cienie nie są u mnie dostępne :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!