AA Wrażliwa Natura - nawilżający żel do mycia twarzy
Do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.
Skończył się żel do mycia twarzy, pobiegłam do Rossmana kupić następny. W sumie to nie wiedziałam jaki zakupić, bo ostatnio jaki bym nie kupiłam to mogłabym zaklasyfikowałam ich do żelowych bubli. Mój wybór jednak padł na żel AA Wrażliwa Natura.
Kilka słów od producenta:
Każdego dnia Twoja cera narażona jest na działanie szkodliwych czynników, które negatywnie wpływają na wygląd skóry i przyspieszają jej starzenie się. Nawilżający żel do mycia twarzy oparty na składnikach pochodzenia naturalnego, pozbawiony syntetycznych dodatków i konserwantów otuli Twoją skórę naturalnym pięknem.Jak działa żel?
- nie zawiera SLES, więc nie narusza naturalnej bariery ochronnej skóry i nie wysusza jej
- naturalna betaina nawilża skórę i poprawia jej elastyczność
- organiczna woda z bławatka, z certyfikowanych upraw ekologicznych, tonizuje skórę i łagodzi podrażnienia.
Jak stosować żel?
Codziennie rano i wieczorem nałóż żel na wilgotną skórę twarzy i szyi, rozprowadź kolistymi ruchami, delikatnie masując, a następnie zmyj letnią wodą. Opakowanie:
tubka półprzezroczysta, dzięki której możemy kontrolować stan zużycia żelu; dosyć ciężko się otwieraZapach:
bardzo delikatny lecz nie potrafię bliżej go określić, jakby ciut mydlany; w użytkowaniu nie przeszkadza.Konsystencja:
żelowa, przezroczystaMoja opinia:
Mogę powiedzieć, że w końcu i nareszcie mycie mojej twarzy przebiega miło i łagodnie. To jeden z niewielu żeli do mycia twarzy, który nie wysuszył mojej skóry, nie ściągał jej oraz nie podrażnił moich oczu (ostatnie styczności z drogeryjnymi żelami doprowadzały do łez). A na dodatek świetnie sobie radzi z jej oczyszczaniem. Po umyciu skóra twarzy jest promienna, świeża i mięciutka. Czytałam wiele negatywnych recenzji na temat tego żelu. Mojej osobie bardzo przypasował i ciesze, że się na niego natknęłam. Z tego zachwytu postanowiłam kupić również z tej serii płyn do demakijażu oczu. Czy mnie tak samo zachwycił? W kolejnych postach napiszę kilka słów o nim ...Pojemność:
150mlCena:
ok. 15złSkład:
PLUSY:
+ nie podrażnia skóry i oczu+ nie ściąga
+ nie wysusza
+ wydajny
+ dobrze się pieni
+ łatwo dostępny
MINUSY:
- opakowanie, które ciężko się otwieraMoja ocena:
4,5/5
Bardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńja mam ostatnio uraz do AA
OdpowiedzUsuńnie używałam, nie kusi mnie, bo mam swój ideał. :)
OdpowiedzUsuńjaaaaki ? :D
UsuńWarto wiedzieć, bo ostatnio kosmetyki do mycia twarzy (lub krem na razie niestety nie zlokalizowałam) też wysuszały cerę. U mnie dobrze sprawdza się żel z drobinkami musującymi Be Beauty z Biedronki, naprawdę dobrze nawilża. A z AA używam z wrażliwej natury 20+ krem nawilżający na dzień i też naprawdę sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńturkusik u mnie to miyo , ale dokladnie ktory to nie wiem bo nie zostawilam sobie nazwy ;)
OdpowiedzUsuńjeśli dobrze się pieni,powinien mi się spodobać,fajna i pomocna recenzja :)
OdpowiedzUsuńmiło mi ;)
Usuńmiałam go i straaaaasznie go lubiłam :D
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie na niego .. ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale myślę, że kiedyś kupię, bo już patrzyłam na niego kilka razy ;)
OdpowiedzUsuńOpis wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńTwój number one rozumiem? ;)
OdpowiedzUsuńna chwilę obecną na pewno :P
Usuń