Hean, Podkład Wygładzający Studio Lift SPF 10

Moje odczucia na temat tego podkładu dojrzały na tyle by wydać krótką opinię. Co prawda podkład przeznaczony jest dla kobiet powyżej 30 roku życia, to mimo niespełnionego wieku postanowiłam jednak przetestować i używać podkładu studio lift, bo przecież na opakowaniu nie ma napisane, że nie mogę :P
Po pierwsze podkład jest dla mnie nowością jak i marka, pierwszy raz mam z nią do czynienia.


Od producenta:


Podkład wygładzający SPF 10 zapewnia średnie krycie i półmatowe wykończenie. Idealnie dopasowuje się do skóry, nie tworząc efektu maski. Nie blokuje porów i pozwala skórze oddychać.

Lekka formuła silikonowa z kwasem hialuronowym i składnikiem aktywnym Tens’up™ delikatnie napina skórę i wygładza zmarszczki. Wzbogacona o oliwę z oliwek i proteiny pszeniczne intensywnie nawilża i odżywia skórę. Przywraca skórze blask i witalność, usuwa oznaki zmęczenia. Posiada filtr ochronny SPF 10.

Formułę Studio LIFT wyróżnia specjalistyczna pielęgnacja skóry dla kobiet 30+

Skóra zaczyna tracić jędrność, dlatego istotne jest aby stosowany podkład wspomagał pielęgnację i pozostawiał świeży satynowy efekt gładkiej skóry bez wysuszania.

Składniki aktywne zawarte w podkładzie:
Kwas hialuronowy – pełni funkcję nawilżacza, przywraca skórze jędrność i chroni przed wysuszeniem
Ten’s up ™ – naturalna substancja z korzenia cykori o delikatnym działaniu napinającym, która działa przeciwstarzeniowo
Proteiny pszeniczne – nawilżają i odżywiają naskórek, uelastyczniają skórę
Oliwa z Oliwek – wzmacnia barierę ochronną naskórka, działa jak „odżywczy okład” na skórę suchą, delikatną, naczynkową, skłonną do wiotczenia.
SPF 10 – filtr chroniący przed szkodliwym działaniem promieniowania UV.



Moja opinia:
Po kilkukrotnym użyciu nie przekonał mnie do siebie. Dopiero z biegiem czasu, po kilkumiesięcznym stosowaniu mogę powiedzieć " nie jest taki zły, ale do dobrego i idealnego podkładu jeszcze mu trochę brakuje ".

Opakowanie:
Plastikowa, poręczna, ładna tubka. Podkład stoi, ale trochę się giba.

Zapach:
Delikatny, chyba kwiatowy?



Wybrałam najjaśniejszy odcień podkładu, czyli 101 Light (w ofercie jest 5 odcieni). Myślałam, że będzie za jasny, ale okazał się dobrze współgrać z moim odcieniem. Podkład ma lekkie krycie. Po nałożeniu na twarz podkład dobrze wygląda, lekko wygładza i nadaje efekt pół matu, a raczej delikatnej satyny. Na twarzy nie waży się i na pewno nie tworzy efektu maski. Każdorazowo po nałożeniu podkładu, przypudrowałam nos. Po kilku godzinach zauważyłam jednak, że podkład tak jakby ścierał się z twarzy. Nie potrafi na mojej twarzy utrzymać się dobrze przez 8h. Po jakimś czasie używania zaczął podkreślać suche skórki w okolicach nosa (może to też zasługa podkładu+pudru?). Wtedy skóra wokół nosa zaczęła schodzić płatkami. Na pewno nie jest to podkład dla osób mających suchą skórę. Podkład przyjemny, ale nie na tyle bym ponownie się skusiła.


PLUSY:
+ stapia się z kolorem skóry
+ tworzy półmat
+ średnie krycie
+ posiada filtr spf 10
+ dobra konsystencja, nie przelewa się przez palce 
+ opakowanie, zapach
+ cena

MINUSY:
- wysusza
- za szybko schodzi z twarzy

Moja ocena:
3,5/5

Kosmetyki Hean możecie kupić w drogeriach (choć w moim mieście hean nie widziałam :P )

Używałyście, jakie są Wasze odczucia??

Komentarze

  1. Zdania na temat tego produktu nie miałam, osobiście lubię HEAN, ale podkłady jakoś mnie nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli wysusza, to zdecydowanie nie dla mnie. Swoją drogą kosmetyk liftingujący powinien raczej nawilżać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :-)
Ps. MÓJ BLOG TO NIE MIEJSCE NA REKLAMĘ!

instagram @antii_ecosmetics

Copyright © e-Cosmetics