Mariza Care&Colour Nr 45
Jeśli powiem Wam, że to mój pierwszy lakier w kolorze bordowym w moich zbiorach to uwierzycie? Kiedyś używałam tylko takich kolorów. Dziś powracam z lakierem bordowym Marizą Care&Colour nr 45.
Bordowy, vamp niczym sok z wiśni ...
o wykończeniu jelly - żelkowym
Szybkoschnący, aplikacja bdb, trwałość 3 dni (na końcówkach lekko wyciera się)
Mam jeszcze kilka innych perełek by Mariza, jesteście ciekawe?
Bordowy, vamp niczym sok z wiśni ...
o wykończeniu jelly - żelkowym
Szybkoschnący, aplikacja bdb, trwałość 3 dni (na końcówkach lekko wyciera się)
Mam jeszcze kilka innych perełek by Mariza, jesteście ciekawe?
*** Przypominam o konkursie Orly , można zgłaszać się tylko do JUTRA tj. 30 listopada,
więcej szczegółów -> KONKURS ORLY ***
Jest przepiękny! Śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńTak, bardzo ładny. Taki... jesienny:)
OdpowiedzUsuńna jesień idealny :))
OdpowiedzUsuńJa myslałam, że to brązowy;) Sliczny
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńtaki krwisty, więc mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńkolor tego lakieru przypomina mi wiśniowe cukierki :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor :)
OdpowiedzUsuńMam podobny kolor z Mollona :)
OdpowiedzUsuńPiękny, klasyczny kolor.
OdpowiedzUsuńPIĘKNY :)
OdpowiedzUsuń