Orly Blush Naked Canvas

Mleczak opalizujący na różowo, mowa tu o Naked Canvas z wiosennej kolekcji Blush.



Ma żelkowo - kremowe wykończenie, kryje przy 2-3 warstwach. 
Wzbudził we mnie podobne uczucie chęci posiadania jak Pure Porcelain, który okazał się być hitem kolekcji Presious (wiosna 2011?) podobnie mam i z tym kolorem. Jeśli lubicie takie delikatesy to warto zwrócić na niego uwagę ^^ Opalizująca poświata jest mało widoczna, ale lakier daje taki fajny glow.


Aplikacja bezproblemowa. W miarę szybko wysycha.



Kolekcja Blush dostępna od 1 marca 2014 na www.orlybeauty.pl
Jakie jest Wasze zdanie odnośnie koloru?

Komentarze

  1. ładny,taki naturalny i uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba przyznać, że uroku mu nie brakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny odcień! Moim zdaniem idealny odcień kości słoniowej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oooj nie. jakoś niestety zupełnie mi się nie podoba :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny kolorek, choć u mnie nie wiem jak by wyglądał na moich bladych palcach. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W zapowiedziach te lakiery wyglądały zwyczajnie, ale tutaj pokazujesz, że są naprawdę interesujące. Uwielbiam wszelkiego rodzaju mleczne lub ecru rzeczy i ten lakier bardzo mi się spodobał!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie się prezentuje, nie jest typowo biały i taki delikatny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, wylądem przypomina perły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładny taki delikatny, w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny, delikatny... No, idealny !

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten kolor nieco mniej mi wpadł w oko, niż pozostałe dwa, które pokazałaś. Raczej nie skusiłabym się na zakup ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :-)
Ps. MÓJ BLOG TO NIE MIEJSCE NA REKLAMĘ!

instagram @antii_ecosmetics

Copyright © e-Cosmetics