Isana Krem do rąk z 5% urea
Moje dłonie w okresie letnim czy zimowym są przesuszone. Wynika to już chyba z mojej natury, bo z tego co pamiętam od dziecka borykam się z tym problemem. Jest to dla mnie uciążliwe, gdyż po kontakcie z wodą moje ręce są suche i muszę sięgać po krem, choć nie każdy krem się u mnie sprawdza i do tego nadaje. Używanie kremów jest już dla mnie normą, tak samo jak mycie zębów jeśli mogę te dwie czynności do siebie porównać. Bez kremu nie funkcjonuje. Krem, który w ubiegłym roku mnie rozpieścił to Balea - wersja z mocznikiem. Niestety przyjemność nie trwa wiecznie i musiałam poszukać wersji stacjonarnej. Mój wybór padł na krem z firmy Isana Intensiv. To był dobry wybór, jedną tubkę zużyłam, aktualnie jestem w trakcie kolejnej.
Od producenta:
Krem zapewnia skuteczną pielęgnację i ochronę bardzo suchej skóry. Z zawartością cennego mocznika, masła shea jak również wartościowych
substancji czynnych takich jak panthenol i wosk pszczeli. Szybko się
wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Skład: Aqua, glycine soja oil, glycerin,
urea, sodium lactate, cetylalcohol, stearic acid, glyceryl stearate,
butyrospermum parkii butter, cera alba, panthenol, carbomer, parfum,
phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, sodium
hydroxide, xanthan gum, linalool, hexyl cinnamal, citronellol, geraniol,
limonene.
Jest to krem, który sprawdza się u mnie w 100%. Dlaczego tak bardzo mi odpowiada?
- ma treściwą, gęstą, tłustą konsystencję,
- wchłania się stopniowo, taki etap najbardziej mi odpowiada, gdyż czuję, jak dobrze nawilża moje suche dłonie, pozostawia lekko tłusty film,
- zapach nie każdemu może przypaść do gustu, pachnie niczym mydło, mi nie przeszkadza, gdyż w tym przypadku liczy się bardziej działanie niż sam zapach,
- zawiera 5% mocznika, masło shea, wosk pszczeli,
- wygodna, poręczna tubka,
- polecam również posmarować na noc dłonie, stopy kremem po czym nałożyć bawełniane rękawiczki, skarpetki,
- zachwyciła mnie również niska, a nawet bardzo niska cena za 100ml dobrego kremu, w promocji w Rossmannie możemy kupić już za 3,99 zł !
Isana Intensiv to krem, który mogę polecić osobo borykających się z bardzo suchą skórą dłoni!
Widziałam, że pojawiła się nowa wersja tego kremu, czy miałyście okazję wypróbować ?
pozdrawiam
antii
Faktycznie tanioszka, warto spróbować. Ja aktualnie mam próbkę kremu z Shiny Boxa oraz z TBS, który pachnie jak ziemia xD
OdpowiedzUsuńNa szczęście moje dłonie nie wymagają ciągłego nawilżania, więc nie jestem wybredna i zazwyczaj każdy krem mi pasuje, oby nie wchłaniał się wiecznie ;P
Miałam i bardzo polubiłam za działanie. Stosowany na noc sprawdza się doskonale :)
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu spróbować. Chyba jestem jedną z niewielu, która dotąd tego nie zrobiła, bo ten krem to niewątpliwie hit :)
OdpowiedzUsuńmam go dobry jest ale przeszkadza mi zapach
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale strasznie mnie meczyl ten zapach...
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię, a zapach w ogóle mi nie przeszkadza, bo szybko się ulatnia :-)
OdpowiedzUsuńczytałam recenzje wielu osób na jego temat zanim go kupiłam, i dużo osób pisało, że przy jakiś drobnych rankach ich piecze, na szczęście u mnie też sprawdził się w 100% :)
OdpowiedzUsuńchciałam go sobie kupić ostanio, ale wstrzymałam się, gdyż w zapasie mam jeszcze jeden krem do rąk, a trzy są otwarte :(
OdpowiedzUsuńzużyłam kiedyś tubkę, zapach mi się nie za bardzo podobał, ale działanie całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten krem, wracam do niego co jakiś czas.
OdpowiedzUsuńLubię ten krem ;) ja zużywam masę kremów do rąk , inaczej skórki byłyby w fatalnym stanie
OdpowiedzUsuńMam pelno kremow do rak ale co zaszkodzi wyprobowac jeszcze inny !
OdpowiedzUsuńkiedyś się nad nim zastanawiałam, ale jakoś nie wierzyłam w moc tego mocznika, ale wygląda na to, że faktycznie warto :D
OdpowiedzUsuń