Colour Alike Multichrome #545 w dwóch wersjach
Kiedy po raz pierwszy oglądałam buteleczki nowych multichromów, stwierdziłam, że numery lakierów 545, 547 i 548 są dosłownie takie same (takie mam kiczowate oświetlenie w pracy ^^), trudno mi było znaleźć różnicę między nimi. Wówczas gdy skierowałam buteleczki pod innym kątem mogłam już dostrzec, że jednak różnią się. Dlatego nie warto oceniać zbyt pochopnie :P
Lakier z numerkiem 545 to multichrom, znajdziemy w nim kolory takie jak niebieski, fioletowo różowy plus garstkę holograficznego pyłku. Podoba mi się, że każdy z nich ma pyłek, ponieważ przypominają mi lakiery Dance Legend, których pewnie już długo, długo nie kupię (cenaaaaa buuu).
Ostatnio wszystkie lakiery chcę matowić i byłam ciekawa jak będzie wyglądać multichrome w wersji mattowej ... Jak Wam się podoba?
Błysk czy matt?
Co wybieracie?
a jak sam lakier 545?
Lakiery niedługo dostępne na www.colorowo.pl
Antii
mnie się ten podoba chyba nieco bardziej, niż 546 :) no i wolę wersję błyszczącą! a ten pyłek bardzo mi się w nich podoba :) są przez niego takie inne
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepszy od poprzedniego :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! W macie też jest niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńŁadny!
OdpowiedzUsuńWolę 546. Ale tu se chyba wsypię płatków albo co :D bo te "cząsteczki" :D co są, ciut małe rozmiarami mi się wydają :D
OdpowiedzUsuńZa dużo tych ładnych nowości u colorowo. Zostaje mi czekać na jakąś mega promocję na święta ;)
OdpowiedzUsuńTeż cudeńko, i chyba podoba mi się bardziej od poprzedniego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te lakiery, strasznie podobają mi się niemal wszystkie kolory.
OdpowiedzUsuńJakiś taki średni ten kolor... niby ładny, ale ma coś co mnie wkurza :P
OdpowiedzUsuń546 jak dla mnie dużo lepszy, bo bardziej kosmiczno-magiczny <3 ten też jest piękny, ale nie zachwyca aż tak bardzo :) A w macie super wygląda! :D
OdpowiedzUsuńTrochę galaxy :)
OdpowiedzUsuń546 chyba bardziej mi się widział :P oooj i zdecydowanie błysk błysk, błysk! :D
OdpowiedzUsuńPiękny! No i skojarzenie z lakierami Dance Legend nasuwa się samo :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że bardzo przypominają Dance Legend
OdpowiedzUsuńGdyby nie utrata tych holo błysków, to nawet skłaniałabym się ku matowemy wykończeniu, ale z tym pyłkiem to błysk! Ładniusi jest!
OdpowiedzUsuńEfekt na zdjęciach cudowny, ale na żywo.... czy ja wiem . Chyba nie.
OdpowiedzUsuńpiękny i w macie mi się podoba też, no ale błysk lepszy :)
OdpowiedzUsuń