Morgan Taylor Cinderella Spring 2015 - kopciuszkowy mini zestaw
We wcześniejszym wpisie wspomniałam, że kolekcja Cinderella zawiera 6 unikatowych kolorów, mój mini zestaw liczy 4 kolory, zresztą powiedziałabym, że zostały wybrane te najlepsze, te najładniejsze, ale oczywiście to rzecz gustu i każdy może mieć odmienne zdanie.
Ella of a Girl to kremowy jasny róż, lekko pastelowy. Kryje przy dwóch warstwach.
Watch Your Step, Sister! - kremowy koral, kryje również przy dwóch warstwach.
Party at the Palace - opalizujący na złoto turkus, przepiękny, nie wiem czy nie najlepszy z całej kolekcji, kryje przy trzech cienkich warstwach.
If the Slipper Fits - brokatowy jasnoniebieski, pięknie błyszczy, kryje przy trzech cienkich warstwach. Dobrze, gdy nałożymy go na błękitną bazę.
Lakierami z mini zestawu malowało się dosyć wygodnie, ale do samych buteleczek nie jestem przekonana,
ja po prostu lubię duże butlę i tyle.
Nigdy nie zdecydowałabym się na zakup mini buteleczek, te zaś otrzymałam od sklepu eurofashion :))
Lakiery dostępne w sklepach:
Który NAJJJJJJJJJJ ?
pozdrawiam
antii
Ella of a Girl !!
OdpowiedzUsuńOja! W każdym z nich coś jest. Mam "Watch your step, sister!", ale widzę, że pozostałe też są piękne!
OdpowiedzUsuńOjej ale sliczne kolorki.
OdpowiedzUsuńpierwszy i przed ostatni są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki, uwielbiam turkus a ten to po prostu cudo, róż zresztą też niczego sobie.
OdpowiedzUsuńPS Bardzo fajny kształt paznokci :P
Turkus najładniejszy ;) cudeńko! Różowe też bardzo ładne odcienie; brokatowe zawsze przyciągają mój wzrok, ale ten widzę musi być z bazą, bo bez niej słabo kryje :(
OdpowiedzUsuńIf the Slipper Fits jest wg mnie najladniejszy, pozniej turkus, koral i roz ;)
OdpowiedzUsuńA ja za to wole mini pojemnosci z jednego powodu - jestem w stanie je zuzyc, bez uszczerbku dla lakieru ;)
Bardzo zaluje, ze orliki nie maja calej kolorowli w wersji mini, bo w tedy na pewno bylabym posiadaczka ogromnej ich liczby. Duze buteleczki sa dla mnie stanowczo za duze, a niektore kolory sa takie cudne...
piękne róże :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się z tej kolekcji róż i koral.
OdpowiedzUsuńSama rownież nie lubię mini buteleczek, jedyne do jakich się przekonałam to Essie, po inne nawet nie sięgam.
kremy są ładne, ale mam wrażenie, że nic w nich odkrywczego ;) ale reszta kolekcji jest super. no i Party at the Palace oczywiście najładniejszy, dzięki jeszcze raz :*
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się koral, chociaż cała czwórka naprawdę bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńJaki ładny turkus!
OdpowiedzUsuńPierwszy ! aaaa, chcę go mieć !
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy ładniejszy jest turkus, czy niebieski. Róże jakoś mnie nie pociągają ;)
OdpowiedzUsuń