Orly Sunset Strip 2016 Holiday Collection
Witajcie w Listopadzie! 1 listopad to nie tylko Dzień Wszystkich Świętych, ale też premiera nowej kolekcji zimowej w wydaniu ORLY, na która czekają wszystkie orlymaniaczki. Tak więc od dzisiaj możecie dostać w sprzedaży nową świąteczną kolekcję lakierów o nazwie Sunset Strip!
Nie czekaj. Zabłyśnij.
Imprezuj całą noc w najbardziej magnetycznym miejscu LA z nową paletą barw ORLY. Na ponad dwukilometrowym odcinku Sunset Boulevard, rozciągającym się między Hollywood, a Beverly Hills ubija się interesy życia. Rodzą się gwiazdy. Rozbuchane ego osób pragnących sławy odbija się w blasku olbrzymich billboardów migoczących pomiędzy legendarnymi klubami nocnymi. Dołącz do śmietanki towarzyskiej Miasta Aniołów. Sunset Strip to miejsce, które może odmienić Twoje życie na zawsze.
Imprezuj całą noc w najbardziej magnetycznym miejscu LA z nową paletą barw ORLY. Na ponad dwukilometrowym odcinku Sunset Boulevard, rozciągającym się między Hollywood, a Beverly Hills ubija się interesy życia. Rodzą się gwiazdy. Rozbuchane ego osób pragnących sławy odbija się w blasku olbrzymich billboardów migoczących pomiędzy legendarnymi klubami nocnymi. Dołącz do śmietanki towarzyskiej Miasta Aniołów. Sunset Strip to miejsce, które może odmienić Twoje życie na zawsze.
Kolekcja Sunset Strip to 6 nowych kolorów! Pewnie jesteście przyzwyczajone do codziennego pokazywania przez 6 dni każdego lakieru z kolekcji, tak też dzisiaj mała zmiana, zobaczymy czy Wam się spodoba. Na dobry początek przedstawię już dzisiaj trzy z nich, a będą to: up all night, last call oraz the who's who. To zaczynamy! :)
***
Up all Night - elektryzująca
szarość, która nie pozwoli Ci
zasnąć. Metaliczny połysk z roztańczonymi drobinkami
stawia na nogi nawet
najbardziej opornych. Idealny
partner na całonocne szaleństwa.
W buteleczce nie zachwyca, na paznokciach dużo bardziej. Aplikacja bezproblemowa, nie smuży, dwie warstwy w zupełności wystarczają na dokładne pokrycie.
Last Call - to już ostatni
dzwonek, by zostać królową
parkietu. Z takim różem na
paznokciach to nic trudnego. Last Call mami
intensywną, metaliczną barwą,
od której nie można oderwać wzroku. Tej nocy korona należy
do Ciebie!
Hmmmmmmmmm ta perłaaaaa :P Lakier kryje przy dwóch warstwach i prezentuje się tak jak na pomalowanych paznokciach. Myślicie, że może Wam przypaść do gustu taka różowa perełka ?
The Who’s Who - nasycony
odcień niebieskiego w swoim
najlepszym wydaniu. Wyrazisty, chłodny, z pozoru
nieprzystępny. Gdy poznasz go
bliżej, zakochasz się bez
pamięci.
Bardzo fajny, niebiesko-granat. Nie jest kremem lecz żelkiem przyglądając się bliżej możecie zobaczyć, że końcówki paznokci są widoczne , ale kryje przy dwóch warstwach i daje piękną taflę połysku.
Tak przedstawia się pierwsza trójka z zimowej kolekcji Sunset Strip!
Który kolor spodobał Wam się najbardziej?
ps. wolicie w takiej formie pokazanie kolekcji czy każdy lakier z osobna?
Ten niebieski świetny! Taki typowy atrament. Piękne.
OdpowiedzUsuńdobre określenie, atramentowy właśnie taki jest :)
UsuńUp All Night mnie powalił.. CUUUDO !!!!!!
OdpowiedzUsuńpoważnie xD ? :)
UsuńTen niebieski do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńwow! wspaniałe kolory!!
OdpowiedzUsuńNiebieski jest piękny!
OdpowiedzUsuńSzukałam właśnie ostatnio informacji o zimowej kolekcji Orly i kompletnie mi się nie podoba, zawiodłam się :(
OdpowiedzUsuńmoże kolejna trójka będzie lepsza? :)
Usuńniebieski najlepszy!
OdpowiedzUsuńThe Who's Who jak narazie prezentuje się najlepiej. Zobaczymy jak będzie prezentować się reszta.
OdpowiedzUsuńCo do formy, uważam że takie 3 w 1 to fajny pomysł na prezentację kolekcji :)Przynajmniej wszystko jest zawarte w dwóch wpisach:)
też tak mi się wydaję, tylko, że kolaż robiłam w PicMonkey i wydaje mi się, że kolory nieco podkręca ... :( może znacie jakiś darmowy, łatwy program?
UsuńNiebieski i szarość bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńsrebrny/szary najlepszy! super wygląda :) i z tej kolekcji podoba mi się jeszcze fiolet. zieleni jestem ciekawa, ale na swatchach czasami niestety wygląda dziwnie.
OdpowiedzUsuńi mnie, zupełnie odwrotnie niż Karoli, ta kolekcja się podoba. jeśli chodzi o całość to zdecydowanie bardziej od jesiennej :p choć w sumie trochę szkoda, że nie ma jakichś szalonych brokatów, jak w kolekcji sparkle
dobrze określiłaś - szaro-srebrny :) jest mega, największe pozytywne zaskoczenie. Fiolet może nie odkrywczy ale bardzo ładny, czerwień tak samo, zwłaszcza dla wielbicielek :) Zieleń boska - czysta, żywa i absolutnie bez morskich czy jakichś takich tonów - to na pewno lakier niefotografowalny :/ Niebieski/granat też wychodzi przekłamany :( No a fuksja to dla mnie taki metalik/frost, a nie perła :)
UsuńNiebieski strasznie mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńNiebieski najładniejszy z tej trójki, ale wykończenie żelkowe mi nie odpowiada, nie lubię prześwitujących końcówek ;)
OdpowiedzUsuń