Na dobry początek Flash Glam FX + Sashay My Way i mini bonus by ORLY

FLASH GLAM FX

Intensywny blask w każdym kolorze tęczy

 i w słońcu

Lakiery mam już od kilku dni, lecz szczerze nie miałam czasu by je pokazać. Zakończyłam pewien etap w moim życiu <mgr> , myślę że będzie mnie tu teraz więcej.

Na początek kolekcji chciałabym powiedzieć co nie co o Flash Glam'ach FX. Jest to seria pięciu lakierów nawierzchniowych, które możemy nakładać obojętnie na jaki kolor lakieru o jakimkolwiek wykończeniu. Te piękne błyskotki potrafią zmienić nasz manicure, który stanie się wyjątkowy i niepowtarzalny. 

Według sondy (prawa strona blogrolla) powinnam pokazać jako pierwsze Be Brave lub Mermaid Tale. Niestety nie zdążyłam porobić zdjęć, a już kilka dni temu przygotowałam Sashay My Way. Także dzisiaj go ujrzycie.

Bazą każdego lakieru z Flash Glam FX jest lakier bezbarwny a w nim zatopione błyskotki. Sashay My Way ma złoto - holograficzne plasterki brokatu wraz z cienkimi niteczkami również złoto - holograficznymi. W słońcu bądź świetle sztucznym przepięknie błyszczą! Lakier, jaki nałożyłam pod Sashay to Liquid Vinyl Orly.

Mini bonus

By nie było smutno, dołożyłam warstwę Be Brave i prezentuję się:

Myślę, że powyższe zestawienie wyszło całkiem ciekawie. Teraz gdy mam troszkę więcej czasu będę eksperymentować z moimi błyskotkami :-)

Lakiery mają dosyć rzadką konsystencję, dobrze się nakładają i nawet nieźle wysychają. Na paznokcie  nałożyłam dwie warstwy Sashay My Way oraz jedną warstwę Be Brave. Błyskotki są nawet wyczuwalne, dlatego też proponuję nałożyć warstwę Top Coat'u.

Lakiery z kolekcji Orly Flash Glam FX dostępne na www.orlybeauty.pl

Napiszcie co sądzicie i czy się podoba :)