Farmona, Sensitive eco style, Balsam nawilżająco - wygładzający i odżywczo - regenerujący
Lubię balsamy, ale nie jestem od nich uzależniona tak jak od lakierów, dlatego testowanie ich idzie mi znacznie wolniej, a już dwóch sztuk tym bardziej. Po trzech miesiącach myślę, że już mogę na ich temat coś napisać, a bynajmniej przybliżyć moje odczucia.
Kosmetyki Farmony zawsze kojarzyły mi się z intensywnymi, prawdziwymi zapachami owoców czy też czekolady, kawy, pistacji itd. W tym przypadku marka zaskoczyła mnie delikatną wonią kwiatu lotosu i mleczka owsianego.
Pierwszy z nich to Balsam do ciała odżywczo - regenerujący
Od producenta:
Balsam do ciała odżywczo-regenerujący
opracowano do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie
przesuszonej i podrażnionej.
Bogata
formuła dogłębnie odżywia i regeneruje skórę, niweluje uczucie ściągnięcia i
łagodzi podrażnienia.
Kremowa konsystencja sprawia, że
balsam bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając
tłustej warstwy. Dodatkowo przyjemny, delikatny zapach zwiększa uczucie
komfortu.
- Mleczko owsiane – doskonale odżywia i regeneruje skórę, opóźniając procesy jej starzenia.
- Olej ryżowy – delikatnie natłuszcza, głęboko odżywia oraz zmiękcza i wygładza skórę.
- Ceramidy – zapobiegają odwodnieniu i przesuszeniu naskórka.
- Inutec – naturalny prebiotyk, łagodzi i koi podrażnienia oraz chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych
Działanie: odżywia i regeneruje skórę, łagodzi podrażnienia
***
Drugi to Balsam do ciała nawilżająco - wygładzający
Balsam
do ciała nawilżająco-wygładzający opracowano do codziennej pielęgnacji każdego
rodzaju skóry, szczególnie bardzo suchej i szorstkiej.
Bogata formuła intensywnie i długotrwale nawilża, idealnie
wygładza oraz poprawia elastyczność skóry.
Lekka
konsystencja sprawia, że balsam bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania,
nie pozostawiając tłustej warstwy. Dodatkowo przyjemny, delikatny zapach
zwiększa uczucie komfortu.
- Kwiat lotosu– wygładza i ujędrnia skórę oraz zapobiega jej wysuszeniu.
- Kwas hialuronowy – zapewnia silne, natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie oraz sprawia, że skóra staje się sprężysta i aksamitnie gładka.
Proteiny
jedwabiu – tworzą na
skórze film ochronny zatrzymujący wilgoć oraz doskonale wygładzają,
zmniejszając szorstkość naskórka.
Inutec–
naturalny prebiotyk, łagodzi i koi podrażnienia oraz chroni przed szkodliwym
działaniem czynników zewnętrznych
Działanie: Nawilża, wygładza, poprawia elastyczność skóry
Moja opinia i porównanie
Opakowania: podłużna buteleczka, zamykana na klips, który nie zawsze do końca domyka się
Zapach: wersja odżywczo - regenerująca pachnie delikatnie mleczno - owsiano, choć jak dla mnie bardziej
mleczno, natomiast seria nawilżająco - wygładzająca kwiatowo a dokładniej typowo jak kwiat lotosu i jest
bardziej wyrazisty i ostry, choć w porównaniu z seriami owocowymi i tak pachnie dosyć łagodnie.
Pojemność:
po 250ml
Balsam nawilżająco- wygładzający przeznaczony jest do bardzo suchej i szorstkiej skóry.
Balsam o zapachu kwiatu lotosu bardziej przypadł mi do gustu. Zapach jest lekko zaostrzony i bardziej wyrazisty jak balsam z etykietką zieloną.
Lekka formuła powoduje łatwe rozprowadzenie emulsji oraz szybkie wchłanianie nie pozostawiając tłustej warstwy.
Kosmetyk przyjemnie nawilża.
Etykietka zielona należy do balsamu odżywczo- regenerującego.
Balsam przeznaczony jest również do codziennej pielęgnacji
naszego ciała, głównie do skóry przesuszonej i podrażnionej.
Nawilża i wygładza skórę.
Ma odmienny zapach niż jego poprzednik, taki mleczno - kremowy,
jak dla mnie bardziej mdły ale to już rzecz gustu.
Podsumowując:
Jeśli miałabym porównać oba kosmetyki to wypadły by bardzo
podobnie. Balsam odżywczo - regenerujący ma gęstszą
konsystencję niż nawilżająco - wygładzający. Który wygładza,
który lepiej nawilża? W sumie to sama nie wiem, pod tym względem
są dla mnie podobne, a wręcz prawie takie same. Różnią je
etykietki, zapach i konsystencja.
PLUSY:
+ dobry skład (wolny od parabenów, barwników i olejów mineralnych)
+ ładne opakowanie
+ nawilża ( skóra ciała normalna )
+ szybko się wchłania
+ przyjemne zapachy
+ dobrze sprawdza się po depilacji
+ jest wydajny
+ niska cena (ok. 9zł, myślę że na promocji można kupić taniej )
MINUSY:
- klapla buteleczki mogłaby się lepiej domykać
- klapla buteleczki mogłaby się lepiej domykać
- dostępność drogerie Hebe, sklepy internetowe
Produkty otrzymałam od farmona.pl lecz w żaden sposób nie wpłynął na moją ocenę.
Lubię kosmetyki Farmona, a WY? Miałyście styczność z tymi balsamami?
Ciekawa jestem jakich WY używacie?! :)
Bardzo lubię serię Tutti Frutti. Nie przepadam za masłami z serii Sweet Secret, ponieważ dla mnie są zbyt słodkie i męczące.
OdpowiedzUsuńNa pewno sięgnę po zaprezentowane balsamy, ponieważ lubię produkty, które bazują na naturalnych składnikach i nie pozostawiają tłustej warstwy.
bardzo lubię te balsamy :) wersja odżywcza jest świetna :)
OdpowiedzUsuń