Orly LaLaLand Collection Spring 2017 - Anything Goes
Tym lakierem - Anything Goes chciałam zakończyć pokazywanie kolekcji La La Land. Niestety, ale to szósty i ostatni lakier z tej kolekcji, a mogłabym Wam pokazywać i pokazywać takie ładne buteleczki lakierów. Zapewne zauważyliście, że pięć z nich to typowe, przepiękne wiosenne pastele, zaś Anything Goes to typowy topper, lakier nawierzchniowy dający ciekawe wykończenie. Bardzo fajnie współgra z pozostałymi lakierami tej kolekcji. Zatopione migoczące drobinki i lik drobiazgów taki właśnie jest Anything Goes. Drobinki nakładają się bardzo równo, zaś "pozostałym drobiazgom" trzeba trochę pomóc by mogły wskoczyć na paznokcie. Topper szybko wysycha. Na koniec warto nasz manicure pomalować na przykład Glosserem - top coatem, który scali lakiery w jedną błyszczącą taflę, no chyba, że zdecydujemy się zaaplikować po prostu solo. Uważam, że też całkiem fajnie wygląda, tak bardzo dziewczęco :) Na paznokciach sam Anything Goes + Glosser marki Orly.
Przypominam, że w ten weekend odbywać się będą największe targi piękna Beauty Forum w Warszawie. Firma Helmark - główny dystrybutor marki Orly również będzie miało swoje stoisko! Przewidziano moc promocji, wyprzedażowe kosze pełne lakierów, a także premierę kolekcji La La Land! Koniecznie wybierzcie się! :) Jeśli jesteście ciekawi jak prezentuje się kolekcja na wiosnę to koniecznie zajrzyjcie w linki poniżej, gdzie pokazuję każdy lakier z osobna! :)
Zobacz też:
Kolekcja dostępna od 1 marca br. w sklepie orlybeauty.pl
dostępna również na targach Beauty Forum 11-12 marca br.
Lakiery dostępne są również w systemie GEL FX
Lakiery dostępne są również w systemie GEL FX
no właśnie - trzeba im niestety pomóc wskoczyć - idealne określenie. Ja Staram się ich nie nakładać a wtedy na pastelowy lakier LA LA LAND nakładam jedną warstwę i robię efekt syrenki <3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy lakier.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym być choć raz na tych targach ale chyba mi to nie wyjdzie :(
Zupełnie inny, bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten lakier, nie powiem , ale jednak nie w moim guście
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy!:)
OdpowiedzUsuńTak jak sama baza mi się podoba (przypomina mi efekt syrenki) to niestety te większe elementy już nie do końca. I chyba to jest jedyny lakier z całej LaLaLandowej kolekcji, który nie skradł mojego serducha :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy lakier :D
OdpowiedzUsuńMój ulubiony z tej kolekcji! Jest taki słodki i dziewczęcy :)
OdpowiedzUsuń