Orly EPIX Flexible Color - nowe kolory
Cześć! Czy znacie system Orly EPIX? Jeśli nie to zaraz Wam wszystko opowiem, a tymczasem dodam, że do Epixów dołączyło 5 nowych kolorów, tak aby każda z nas miała w czym wybierać. I właśnie dzisiaj chciałabym pokazać Wam całą nową piątkę, która też jest na pięć! Zapraszam do dalszej części wpisu.
Co to jest EPIX?
To 2 - etapowy manicure o wyjątkowej formule, która zapewnia trwały kolor i wysoki połysk przez ponad 7 dni bez smug i odprysków. Do wykonania manicure nie jest potrzebna ani baza, ani lampa UV/LED.
System tworzą 2 preparaty - lakier Flexible Color oraz top Sealcoat, które wzajemnie się uzupełniają, gwarantując trwały i odporny na odpryski manicure o olśniewającym wykończeniu.
Aplikacja oraz usuwanie produktu jest znacznie łatwiejsze niż w przypadku hybrydy, a do tego czas schnięcia to mniej niż 8 minut.
Rewolucyjne preparaty EPIX charakteryzują się elastyczną formułą, która reaguje na niedoskonałości powstałe podczas malowania paznokci. Zawarte w preparatach polimery wyrównują smugi i rysy, sprawiając, że wykończenie manicure jest idealnie gładkie. Z biegiem czasu lakier twardnieje, co przekłada się na jego wytrzymałość.
Krok po kroku
Na uprzednio przygotowane paznokcie nakładamy warstwę kolorowego lakieru Step 1 Flexible Color, po wyschnięciu czynność powtarzamy i nakładamy dla równomiernego pokrycia drugą warstwę.
Następnie nakładamy warstwę Step 2 EPIX Flexible Sealcoat, który ma za zadanie utwardzić manicure i zabezpieczyć przed ewentualnym odpryśnięciem. Top Sealcoat nada również piękną taflę połysku. Dla przedłużenia trwałości manicuru producent zaleca ponownie po 3 dniach zaplikować warstwę Flexible Sealcoat.
Gama kolorystyczna lakierów EPIX stale się powiększa! Jeśli nie lubisz hybrydy a cenisz trwały manicure to seria EPIX idealnie spiszę się u Ciebie!
A teraz przejdźmy do nowych kolorów :)
Call Back - beż, nudziak o kremowym wykończeniu. Na wzorniku kryje tuż po nałożeniu warstwy, jednak na paznokcie dołożyłam kolejną. Nie lubię tego typu kolorów, ale ten szczególnie mi podpasował, bo dosyć dobrze współgra z kolorem mojej skóry. Kolor ten również spiszę się fajnie jako baza pod różne zdobienia. Lakier aplikuje się bezproblemowo a pędzelek dopasowuje do kształtu paznokcia.
Get My Good Side - klasyczna, strażacka czerwień o kremowym wykończeniu. Na paznokciach 2 warstwy. Dobrze się nakłada, co ważne nie odbarwia płytki. Po nałożeniu Flexible Sealcoat pięknie błyszczy i tworzy jedną całość. Elegancja i trwała czerwień nigdy nie wyjdzie z mody!
That's a Wrap - nikogo nie zdziwię jeśli powiem, że to mój numer 1? Piękny, elegancki róż z domieszką fioletu. Ten kolor wywołuje na mnie uśmiech na twarzy, czuje się w nim jak ryba w wodzie bo to taki mój kolor. Pełne krycie osiąga po nałożeniu 2 warstw. Nie to, że pierwsza nie kryje, ale ta druga ją dopełnia i jest super. Mój faworyt!
Spin Off - z gamy fioletów, lakier kryje po nałożeniu 3 cieniutkich warstw, ponieważ pierwsza jest znikoma, ale na prawdę jest świetny. Warstwy szybko wysychają i scalają się. Fajny na jesienne dni, ale w połączeniu ze stemplami może okazać się być ciekawy na każdą porę roku. Na wzorniku nie zrobił na mnie wrażenia, na paznokciach podoba mi się.
Martini Shot - w myślach spodziewałam się innego wykończeniu ale rzeczywistość nieco mnie zaskoczyła, w sumie pozytywnie. Lakier w kolorze fioletu, poniekąd oberżyny o wykończeniu metalicznym, chromowym lecz raczej nie frostowym? (możecie mnie poprawić). Na paznokciach 2 warstwy lakieru, które bardzo dobrze kryją. Na paznokciach nie widać pociągnięć pędzelka. Jest ciekawy sam w sobie i fajnie sprawdzi się na wieczorne wyjścia, długie zimowe dni, chyba, że ktoś lubi takie kolory całorocznie nosić na paznokciach to również może być ciekawym rozwiązaniem.
Sealcoat - lakier bazowy, bezbarwny, nadaje mega połysk co widać na załączonych zdjęciach. Każdy lakier ma nałożoną warstwę topu. Czas schnięcia jest nieco dłuższy od topów typu Vinylux czy Seche Vite. Dla idealnego manicuru i połysku musimy uzbroić się w cierpliwość. Na zdjęciu buteleczka topu z lakierem Martini Shot.
Aktualnie na lakiery EPIX trwa promocja 30% na stronie orlybeauty.pl
Instagram @antii_ecosmetics
Nudziak ma fajny odcień :)
OdpowiedzUsuńa no, i dobrze się nim maluje :)
UsuńNigdy jeszcze nie miałam do czynienia z tą serią. Kolory fajne, takie jesienno-zimowe.
OdpowiedzUsuńspróbuj bo są fajne!
UsuńMyślałam że już nie prowadzisz bloga. Ładne kolorki.
OdpowiedzUsuńwww.emistrażaczka.blogspot.com
od 8 lat prowadzę :P
UsuńGeneralnie to kolory są śliczne, ale... trochę za bardzo zalatuje jesienią jak na tę temperaturę za oknem :D
OdpowiedzUsuńto kolekcja stała, dlatego króluje klasyka :)
UsuńTen ostatni jest przepiękny no i oczywiście czerwień :)
OdpowiedzUsuńto prawda, ostatni zrobił na mnie wrażenie i to jak prezentuje się na paznokciach, nie jak babciny kolor a jak klasa sama w sobie :P
UsuńFajne kolory, jakoś mało u mnie lakierów Orly ;) A teraz to w większości tylko hybrydy.
OdpowiedzUsuńOrly też ma lakiery hybrydowe w ofercie, próbowałaś?
UsuńWow, cudowne kolorki, po prostu się zakochałam! :)
OdpowiedzUsuńZdziwiła mnie pojemność buteleczek, jestem wręcz pewna, że lakiery są bardzo wydajne.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
oj tak, lakiery Orly mają największą pojemność i szeroki wachlarz barw, warto się rozejrzeć bo jestem pewna, że znajdziesz dla siebie idealny odcień :)
Usuń