Drobiazgi z Inglot - swatche, swatches
Dawniej Inglot był moim ulubionym sklepem z kolorówką. W tym sklepie zakupiłam swoje pierwsze cienie, a następnie kilka paletek, które mam do dzisiaj i leżą na dnie szuflady. Ostatnio przechodząc koło sklepu, weszłam by kupić metalowy grzebyk do rozczesywania rzęs i brwi. Myślałam o nim już wcześniej. Choć większość tuszy ładnie rozdziela rzęsy to i tak stwierdziłam że przyda się. Oprócz grzebyka kupiłam jeszcze kilka drobiazgów no i przepadłam.
Co tu mamy
- grzebyk do rozczesywania brwi i rzęs [8zł]
- temperówka duża [8zł] - wyobraźcie sobie, że kredka brązowa jest plastikowa i do temperowania potrzebna ostra temperówka, najlepiej Inglot - kosztowała nie majątek to kupiłam :P
- eyeliner w płynie XL5 [20zł] spory wybór kolorów, jest w czym wybierać; wybrałam odcień taki by móc nałożyć go na kredkę bądź inny ciemny eyeliner, ma malutki brokacik, nie zauważyłam by wędrował po twarzy
- ołówek do ust nr 67 [16zł] - szukałam wiele razy konturówki najbardziej zbliżonej do moich ust i chyba znalazłam
- ołówek do oczu - kredka brązowa nr 86 [20zł]
A miałam kupić tylko grzebyk ... tak kończą się moje wyjścia do C.H.
Osobiście uwielbiam Inglotowe linery w kałamarzu, miałam granatowy (w sumie to granatowo-perłowy) i z brokatem (złoto-zielonym...chyba?)
OdpowiedzUsuńObydwa wspominam bardzo dobrze, nie pamiętam konkretnych wad linerków i jak pozużywam te co mam aktualnie to znowu sięgne po Inglota ;)
też muszę sobie kupić konturówkę w kolorze ust!
OdpowiedzUsuńbardzo fajna (jak na razie:P )
Usuńfajne ;)
OdpowiedzUsuńwpadnij na konkurs
dzięki, już pisałaś w poprzednim poście.
Usuńu mnie to samo, idę kupić 1 rzecz, wychodzę z kilkoma. :P fajna ta środkowa kredeczka. :)
OdpowiedzUsuńnie potrafię sobie odmówić:P
Usuńmuszę zaopatrzyć się w konturówkę;]
OdpowiedzUsuńMuszę gdzieś zdobyć ten grzebyk, bo słyszałam, że go wycofują. Zastąpi go plastikowy brat. ;)
OdpowiedzUsuńgrzebyk metalowy jest świetny, nie ma co porównywać z plastikowym :)
Usuńmam tę konturówę :) kończę drugą, bardzo fajna do pomadek różowych i nudnych (nie odcina się :)), bardzo ją lubię :D
OdpowiedzUsuńi ten grzebyczek...chcę :D ale chyba u mnie nie ma w inglocie :(
Bardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić ten grzebyk :)
OdpowiedzUsuńspiesz się bo mają go wycofać tak słyszałam:)
UsuńŚwietny eyeliner. ;p
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie brązowa jumbo kredka :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajna i nawet potrafię ładną kreskę narysować a to rzadko się zdarza:P
Usuńo Ty małpko, mogłaś mi wziąć taki grzebyk :P
OdpowiedzUsuńtrzeba było krzyczeć, to bym kupiła :D
UsuńMoje zakupy też się tak zawsze kończą :D Fajny eyeliner, muszę mu się przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńwarto, jest spory wybór kolorów, brązy, zielenie, niebieskości w różnych odcieniach i wykończeniach - jakby metaliczne, kremowe, brokatowe itd :)
Usuń