Farmona, Sweet Secret, Waniliowy scrub pod prysznic
Domowe SPA, domowy deser dla ciała z Farmoną!
+ dosyć wydajny
+ skóra jest miękka i gładka
+ dobrze usuwa martwy naskórek
+ dostępność
+ ładne opakowanie
- drobinki przyczepiają się do skóry
Od producenta:
Specjalnie opracowana, bogata receptura na bazie nawilżającego ekstraktu z wanilii i dojrzałych daktyli błyskawicznie poprawia kondycję i wygląd skóry, a drobinki ścierające usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawiając mikrokrążenie i dotlenienie skóry. Regularne stosowanie waniliowego scrubu pod prysznic zapewnia uczucie wypielęgnowanej i jedwabiście gładkiej skóry, nadając jej jednocześnie przytulny zapach, który pobudza, uwodzi i inspiruje.Moja opinia:
Za czasów licealnych wanilia była moim ulubionym zapachem, z czasem jednak to się zmieniło. Gdy miałam możliwość przetestowania tego peelingu, zgodziłam się. Co mi tam zapach, chciałam sprawdzić jego działanie.Działanie:
dobrze usuwa martwy naskórek, pozostawiając skórę miękką i gładką. Drobinki przyczepiają się do ciała i trzeba je odrywać, to mnie drażni. Podczas kąpieli w wannie, zauważyłam również iż czarne drobinki nie rozpuszczają się tylko pozostają w wodzie :/Opakowanie:
plastikowe, zabezpieczone srebrną folią, wieczko odkręcaneZapach:
słodka wanilia, trochę taka mleczna, zapach osobiście mnie drażni (za czasów młodzieńczych chyba przejadłam się wanilią), ale jeśli lubicie to polecamKonsystencja:
ni rzadka, ni gęsta, drobnoziarnista; po naniesieniu na skórę - nie pieni sięPojemność:
225mlCena:
ok.12,50złSkład:
Skład: Aqua, Isopropyl Myristate, Pumice, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Cyclomethicone, Parfum, Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Vanilla, Propylene Glycol, Tamarindus Indica Extract, Macadamia Ternifolia Shell, Cera Alba, Acrylates /c10-c30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, CI 16255, CI 19140, BHA. PLUSY:
+ nie wysusza+ dosyć wydajny
+ skóra jest miękka i gładka
+ dobrze usuwa martwy naskórek
+ dostępność
+ ładne opakowanie
MINUSY:
- drobinki nie rozpuszczają się- drobinki przyczepiają się do skóry
-/+ zapach (rzecz gustu, może być + lub - )
Mimo kilku minusów, które udało mi się zauważyć to ciesze się, że mogłam przetestować ten produkt i wyrazić swoją opinię. Dziękuję Agencji Werner i Wspólnicy za udostępnienie waniliowego scrubu pod prysznic.
Muszę koniecznie wypróbować, uwielbiam zapach wanilii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chyba czas go zakupić bo kusi i kusi ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za waniliowymi zapachami i jakoś nie mogę się skusić. Poza tym mam wspaniały peeling bzowy z Joanny i cukrowy brzoskwiniowy z marizy
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkie zapachy, więc prawdopodobnie w końcu się na niego skuszę jak wykończę zapasy :)
OdpowiedzUsuńuwielbia goo :)
OdpowiedzUsuńjest na mojej liście zakupowej, nie mogę się doczekać, aż wpadnie w moje łapki :)
OdpowiedzUsuńojej chętnie bym go przygarnęła :P
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten scrub, bo miałam kiedyś masło Farmona o tym zapachu i bardzo lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię gdy drobinki się przyczepiają :(
OdpowiedzUsuńMyślę o nim od jakiegoś czasu, bardzo chętnie wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńMyślałam o masełku z powodu zapachu-wanilii-lubię sweet secret.
OdpowiedzUsuń