Balea, Handcreme Olive - oliwkowy krem do rąk

Krem to mój kosmetyk codziennej pielęgnacji dłoni. 

Z nim zaczyna się dzień, z nim kończy się dzień ...

Używałam wiele kremów do rąk, ale nie miałam nigdy wcześniej styczności z wynalazkami Balea. Zatem to mój pierwszy krem tej firmy. Jak się spisał, dowiecie się w dalszej części posta bo właśnie o nim będzie dzisiaj mowa.

Opakowanie:

Tubka kremu wykonana z bardzo miękkiego tworzywa, dzięki czemu dokładnie można wycisnąć krem. Krem toi i dobrze spływa do samego końca, wiecie o co mi chodzi. Kolorowe opakowanie kosmetyku przyciąga wzrok, jak zresztą pozostałe kosmetyki Balea.

Zapach:

Delikatny oliwkowy, całkiem przyjemny

Konsystencja:

nie treściwa, bardziej przypominająca mleczko do ciała niż krem do rąk 

Skład:

Moja opinia:

Krem owszem nawilża, ale w stopniu średnim (bynajmniej  moje dłonie). Jeśli szukacie kremu, który bardzo dobrze nawilży i jednocześnie natłuści skórę dłoni to ten krem do takich nie należy, a ja właśnie takie lubię.  Myślę, że ten krem na pewno posłuży osobą, które oczekuję delikatnie nawilżonej powłoki skóry dłoni oraz dla tych co potrzebuję szybkiego wchłonięcia kremu bo nie lubią długo czekać. Krem na pewno wykorzystam jako mleczko do ciała lub jako krem do rąk pomieszany z innym kremem. Choć w mojej ocenie zasługuje na trzy i pół to do moich ulubieńców niestety nie dołączy.

Moja ocena:

3,5/5 

Dostępność: 

drogerie DM, internet