a na nim fioletowe esy floresy ...

Jeśli nie widzieliście ostatniej notki z lakierem Rimmel Salon PRO Punk Rock to odsyłam TU
Po zapoznaniu zapraszam do dalszego przeglądu :))
Moje stampingowe guru (hatsu, yasinisi i B.) wciągnęły mnie w manie stemplowania (zaznaczam, że cały czas się uczę a do perfekcji to jeszcze daleka droga - powód ? nieudolny stempel i chwilowy brak wprawy) . 
Chciałam jednak podzielić się z Wami co mi tam wyszło :)


W ruch poszły moje ulubione płytki PUEEN nr 46.
Moją bazą jest Rimmel Salon Pro Punk Rock, zaś lakier jaki użyłam do stempli to Golden Rose Rich Color nr 32. Chyba nigdy bym na niego nie zwróciła uwagi, ale odbija się bardzo dobrze i tego było mi trzeba :) Ten zacny kolor wychwyciła i poleciła B. :**





Całość jak zawsze utrwaliłam Orly Polishield :)




Dziękuję za uwagę, jeśli macie dla mnie cenne wskazówki to o nie proszę :))

Antii

Komentarze

  1. śliczne paznokcie, ładne wzorki ;)
    http://kosme-teria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe.. Wieeedziałam, ze się wciągniesz :D
    A mani wyszło super.. Zaciekawiłaś mnie tym GR, muszę mu się przyjrzeć.. No i podziwiam twoje fotki.. Ja przy takiej subtelnej różnicy kolorów na pewno miałabym problem z ładnym pokazaniem mani na zdjęciach, a twoje są idealne :)

    Ps. A na nowe Pueen masz smaka?? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te z obrazkiem na całą płytkę? Ja mam smaka ;>

      Usuń
    2. Yas jakoś się udało sfotografować :P

      a co do płytek (tych nowych) to ja odpadam, bo wzory duże a ja mam miniaturową płytkę paznokcia :((

      Usuń
    3. Gosia, ty je obejrzyj na stronie pueen lepiej. One są na cały metal, czyli wybierasz co chcesz i ile chcesz. Teoretycznie powinny pasować na każde paznokcie. No ale ja Twoich miniaturek nie widziałam, więc kto Cię tam wie ;p

      Usuń
    4. ha ha no widzisz Kasiek, same problemy z moimi paznokciami :P
      ale może pokuszę się o jeden ze starszych zestawów? (a miałam nic nie kupować, a Wy zawsze mnie kusicie, niedobre baby :P )

      Usuń
  3. Przez Was to i ja sie ślinię na te płytki, ale czekam aż nawiedzisz Warszawę i będę mogła wszystko sobie pomacać :D Super wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo świetnie :) Podoba mi się dobór kolorów i wzoru :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Żartujesz? Świetnie ci wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest super! I dobór kolorów i sam wzór :-) (ech, te Pueeny).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na chwilę obecną z Pueen jestem bardziej zadowolona niż MoYou :)

      Usuń
    2. W MoYou jestem zakochana i chyba nic tego nie zmieni. Ale na Pueeny też kiedyś przyjdzie czas :-) Widziałaś ich najnowszą kolekcję?

      Usuń
  7. ależ pięknie to wygląda. :) Mam ten GR, kupiony właśnie z myślą o stemplach i chyba czas do ruszyć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak dla mnie idealne zestawienie kolorów no i pęknie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten Rimmel totalnie zmienia kolor na tle fioletu! A fiolet boski. W ogóle super efekt :) PS. Ty masz małą płytkę? Na zdjeciach wyglada standardowo ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj powiem CI, że małą a może standardową? ale płytki z MoYou te mniejsze, niektóre wzory są dla mnie zbyt wielkie - oczywiscie te najładniejsze :/

      Usuń
  10. bardzo ładne te stemple wyszły! a ten fiolet z GR mnie zaciekawił, będę musiała go kupić :P

    OdpowiedzUsuń
  11. według mnie, wyższy poziom stemplowania :) Nie wiem dlaczego narzekasz:P Miałam kiedyś płytki z Essence, ale nie za bardzo się lubiłam w to bawić :) Wyszło Ci naprawdę znakomicie :) Lakier Rimmel boski :)
    Miło mi u Ciebie gościć, więc pozwolę sobie zaobserwować :)
    Buziak :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. narzekam, bo widzę niedociągnięcia :P stempelki essence są "takie sobie" więc łatwo można się zrazić, a do stempla konada już w ogóle, nie odbija wzorków :/

      Buźki, dziękuję :*

      Usuń
  12. Stempelki pierwsza klasa, a kolorystyka jeszcze lepsza:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne pomalowane pazurki, muszę sama kupić sobie te stempelki :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne! Niestety mi stempelki coś nie chcą wychodzić :( Nie wiem czy to wina stempelka, płytek, czy lakieru... (mam zestaw z Essence). Tymczasowo się poddałam, ale widząc tak świetnie wykonane stemplowanie, chcę spróbować jeszcze raz:) dzięki za inspirację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Essence się ciężko stempluje. Płytki jeszcze dają radę, ale stempel jest kiepski. Najlepszy byłby stempel Kand, ale on tylko na ebay, w dodatku dużo podrobek >.>

      Usuń
  15. Przepięknie to wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojejku, nigdy nie widziałam takich stemplowników! Wygląda to niesamowicie ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki piękny stempel! Fantastycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten Rich Color jest super! Muszę go sobie sprawić, skoro tak fajnie się sprawdza w stemplowaniu, że nawet na ciemnym tle go ładnie widać ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładnie ten Golden Rose tutaj pasuje ;) Podoba mi się takie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne zdobienie ;)
    Zawsze boję się że jaśniejszego koloru nie będzie widać na ciemniejszym i nigdy nie próbowałam takich stempelków ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, zapraszam ponownie :-)
Ps. MÓJ BLOG TO NIE MIEJSCE NA REKLAMĘ!

instagram @antii_ecosmetics

Copyright © e-Cosmetics