MIYO mini drops, lakier zapachowy Orange nr 32 - swatche, swatches
ZAPACHOWE LAKIERY DO PAZNOKCI - PACHNĘ JAK WYSCHNĘ
Pierwszy raz mam do czynienia z lakierami zapachowymi marki MIYO. Strasznie byłam ciekawa "jak to działa". W swojej kolekcji posiadam dwa kolory Orange i Raspberry. Dzisiaj pokaże jeden z nich, niech będzie to Orange nr 32. To pomarańczo - brzoskwinia opalizująca na różowo, która nadaje delikatną poświatę. Na zdjęciu wyszła nieco nieonowo, w rzeczywistości jest bardziej stonowana, w zależności od padającego światła.
Lakier nakłada się bardzo dobrze, nie smuży. Ma wygodny pędzelek. Dla pełnego krycia wystarczą dwie warstwy.
Lakier nakłada się bardzo dobrze, nie smuży. Ma wygodny pędzelek. Dla pełnego krycia wystarczą dwie warstwy.
W jaki sposób lakier pachnie? Otóż, po umalowaniu paznokci lakier nabiera delikatnego zapachu pomarańczy. Wiadomo nie jest to "prawdziwy zapach pomarańczy" tylko chemiczny zapach pomarańczy, ale pachnie. Zapach utrzymuje się przez prawie cały dzień, od momentu pomalowania.
Kolekcja MIYO Perfumowo zawiera 5 kolorów: pomarańcza, malina, papaya, kwiat bzu, egoztyczne owoce. Jak widać tanie lakiery też są fajne i dobre.Cena to ok. 5zł.
Używałyście lakierów marki MIYO?
ciekawy kolorek, choć nie jestem pewna czy mi się podoba czy nie :D jest taki hm.. inny :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie :) Gdzie można się z nimi spotkać?
OdpowiedzUsuńmyślę, że w małych drogeriach ?
Usuńwygląda przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny kolor :) Nigdy nie używałam lakierów tej firmy.
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na lakiery Miyo, pachnące i zwykłe :)
OdpowiedzUsuńZawsze jakoś przechodziłam obojętnie obok produktów tej firmy.
OdpowiedzUsuńMasz piękny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńŚliczny :))
OdpowiedzUsuńkocham lakiery MIYO. używam ich bardzo często, też mam lakier z tej linii. one są boskiee! a, przy okazji, zapraszam do siebie, może ci się spodoba. ;3 http://mrrx3.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjakoś nie widzę nigdzie ten firmy:( a lakier wygląda super i na pewno bym się na niego skusiła:)
OdpowiedzUsuńMIYO jest ciężko dostępne, niestety ...
UsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńFajne, dobre... ale słabo dostępne :( ja ich nigdzie jeszcze nie widziałam
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor.;D
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam styczności z tą firmą, a szkoda.;(
Niestety nie widuję nigdzie tych lakierów...a ten jest bomba,teraz na topie są pomarańcze :)
OdpowiedzUsuńpomarańcz to będzie hit tej wiosny :)
OdpowiedzUsuńJaki cudny kolor!! :D
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńu mnie są one dostępne tylko w małej, niesieciowej drogerii :D
i 5zł kosztuje duża butelka, a mała 3,50 :D
ooo, to można kupić całą serię :D
UsuńŁaaa. Piękny <3 Planuję się zaopatrzyć w ich cienie i lakiery przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuń