Haul, czyli co kupiłam na Beauty Forum
Uwielbiam oglądać haule kosmetyczne, zapewne Wy też, dlatego pokażę co kupiłam na targach Beauty Forum ... Zbyt dużych funduszy nie miałam, choć patrząc na zdjęcia lekko zaszalałam. Kupiłam co chciałam! Choć może nie do końca wszystko ale nie można mieć od razu wszystkiego. Przecież przede mną niedługo kolejne targi - marzec 2013 :D Ostatnio zbzikowałam na punkcie hybryd, postanowiłam zakupić "podstawowy zestaw". Lampę już mam, na razie nie mogę jej pokazać, to taka mała tajemnica :P
Od stoiska Orly nie mogłam odejść, choć mam tyle lakierów tej firmy to mogłabym powzdychać jeszcze na drugie tyle. Kupiłam hybrydowe Orliczki czyli: 3 w 1 Cleanser, Remover, Cuticle Oil, Base Coat, Primer, Top Coat, Dry Brush, Lint Free Wipes, Buffer&Cuticle Pusher and Remover (te dwie rzeczy kupiłam na poprzednich targach, ale nie pokazywałam, więc teraz wklejam) oraz cztery kolorki Red Flare, Bery Blast, Star Spangled i Bare Rose. Najchętniej kupiłabym wszystkie kolory, ale niestety kosztują trzy razy drożej niż lakiery :(
(Outer Space, My Superstar, Sequins)
Kolejne lakiery - glittery pochodzą z Jordany. Kupiłam je przez kogo, a przez Hatsu! To wszystko przez nią! Oczywiście bardzo się cieszę, bo gdyby nie ona pewnie bym nie wpadła na pomysł, że Jordana ma takie cudeńka. Namówiłam również Madę, także skusiła się na kilka :)))) Najpierw zakupiłam tylko jeden, później pobiegłam po dwa kolejne. Kosztowały całe 15zł/1szt.
(Zoya Charisma, OPI: Piroutte My Whistle, La Paz-Itively Hot, Red Shatter)
Nawiedziłam Zoykę i żałuję, że kupiłam tylko jeden lakier. Na zdjęciu wygląda na różowy, niestety ciężko uchwycić prawdziwy kolor, w rzeczywistości to piękna fuksja, ale to przepiękna słowo!
Zakupiłam również trzy lakiery OPI: Piroutte My Whistle, który chodził już za mną jakiś czas. Ładny i subtelny. Nadaje się do żywych kolorów jak i nudziaków.
Pęseta oraz podwazacz dwustronny z odpychaczem. Kiedyś kupiłam z tej firmy obcinacze do paznokci i pęsetę - rewelacja!
Pozdrawiam i życzę dobrej nocki!
antiii
ooo Pierwsza jestem :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te brokaciane lakiery są boskie .
I pokażną kolekcję zakupiłaś moja Droga :)
nigdy nie miałam możliwości być na tych targach, szkoda
OdpowiedzUsuńwspaniała "impreza" ;)
UsuńO ludu mega zakupy...a lakiery hybrydowe ciekawe ale ta cena :((
OdpowiedzUsuńgliterki i Zoya super :))
OdpowiedzUsuńo Ty, trzeba było zadzwonić ze taka ładna fuksja Zoya... :(
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mnie korci przetestować hybrydy, ale obawiam się, że mój portfel by ucierpiał... ;) Sama chętnie wybrałabym się na takie targi. Super zakupy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, szczególnie lakiery są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak ze zmywaniem tych glitterów?
OdpowiedzUsuńglittery mi nie straszne, zmywałam Jordanę i ok :)
Usuńzazdroszczę zestawu do manicure hybrydowego :)
OdpowiedzUsuńszkoda że teraz nie mogłam być.. ale w marcu się wybieram :D
trzeba zacząć oszczędzać :D
Uuuuu... pięknie! Gratuluję udanych łowów :-) ja się wybieram na październikowe do EXPO, bo Marsa to dla mnie generalnie na Marsie jest. Ale już nogami przebueram B-)
OdpowiedzUsuńmega zakupy! :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! Ja w marcu już na pewno muszę się wybrać! Lepiej już teraz zacznę oszczędzać :D
OdpowiedzUsuń