Beauty Line Cosmetics Neon 473

W ubiegłym roku o tej porze żyłam już wakacjami, gdyż miałam je dosyć wcześnie a mianowicie w maju, a w tym roku żyję wspomnieniami i nowym M. Będąc na Rodos zakupiłam sobie kilka lakierów, kto nie widział może zobaczyć TU, przy okazji jeśli wybieracie się na tą słoneczną wyspę możecie podpatrzeć co udało mi się kupić. Nie przedłużając zapraszam na mój zieloniutki neonowy lakier. Dla mnie to nowa marka Beauty Line Cosmetics dostępna w Grecji, może nie tylko, ale ja jej u nas w PL nie widziałam. Nie pamiętam dokładnie ceny ale wahała się około 2 Euro może ciut więcej.

Jest to ciemniejsza zieleń neonowa, nie aż tak bardzo jaskrawa. Wykończenie ma nieco żelkowe, bo do kremowej raczej bym nie zaliczyła. Przy dwóch warstwach widać prześwitujące końcówki, ale zbytnio mi to nie przeszkadza, co nie twierdzę że Wam też. Szybko wysycha, a jak wysycha to na pół satynę, na pewno nie na wysoki połysk, co zresztą większość neonowych lakierów tak właśnie mają.

Lakier mam już prawie rok, a konsystencja wciąż idealna do malowania. Buteleczka ma cieniutkie szkło co może być minusem np. przy transporcie.

Wiosenno - wakacyjny kolorek, myślę że całkiem przyjemny a zarazem odważny :)

Pozdrawiam

antii